Islamiści zaatakowali kościół w Pakistanie. Czujność policji zapobiegła masakrze
Czterech islamskich terrorystów zaatakowało kościół podczas niedzielnej mszy w Pakistanie. Zginęło przynajmniej 9 chrześcijan, a ok. 56 zostało rannych. Kilku poszkodowanych jest w stanie krytycznym.
Atak miał miejsce w mieście Kweta w południowo – zachodnim Pakistanie. Przynajmniej 4, uzbrojonych zamachowców próbowało wejść na teren kościoła. Terroryści zaczęli strzelać do zgromadzonych. Pilnujący świątyni policjanci odpowiedzieli ogniem. Jeden z napastników zginał i nie zdążył zdetonować niesionej przez siebie bomby. Drugi został postrzelony i wysadził się w powietrze. Dwóch innych ekstremistów uciekło po wymianie ognia.
Policjanci podkreślają, że sprawna reakcja funkcjonariuszy zapobiegła masakrze. W czasie ataku w kościele było ok. 400 wiernych, lecz zamachowcom nie udało się dostać do wnętrza świątyni. Obawiając się ataków podczas Świąt Bożego Narodzenia władze zwiększyły ochronę kościołów.
Islamiści nie tylko w Pakistanie atakują kościoły w okresie poprzedzającym święta. Zobacz, jak terroryści usiłowali wedrzeć się do kościoła w Egipcie w Niedzielę Palmową
Do samobójczego zamachu przyznało się Państwo Islamskie za pośrednictwem swojej agencji informacyjnej Amaq. Pomimo tego, że w ostatnim czasie islamiści wzięli odpowiedzialność za kilka ataków terrorystycznych w Pakistanie, władze twierdzą, że ISIS nie zdołała zbudować stałych struktur w kraju. W Beludżystanie, którego stolicą jest Kweta, działają także Talibowie i rozmaite ugrupowania powiązane z Al Kaidą.