"Iskry i dym". Ewakuowano mieszkańców wieżowca w Szczecinie
Chwile grozy przeżyli mieszkańcy jednego z wieżowców na osiedlu Książąt Pomorskich w Szczecinie. W jednym z mieszkań na trzecim piętrze wybuchł pożar instalacji elektrycznej. Szybko zaczął się rozprzestrzeniać.
02.04.2024 23:58
We wtorek po godzinie 16 straż pożarna otrzymała wezwanie dotyczące mieszkania znajdującego się na trzecim piętrze wieżowca przy ul. Świętoborzyców. Przy skrzynce elektrycznej lokator zauważył iskrzenie i dym. Strażacy ugasili uszkodzoną instalację i zaczęli sprawdzać inne mieszkania w bloku.
Okazało się, że inni lokatorzy również zgłaszają zadymienie i iskrzenie przy skrzynkach. Pożar instalacji rozprzestrzeniał się.
Zdecydowano się ewakuować mieszkańców bloku - ok. 40 osób. - Dwóm osobom została udzielona na miejscu pomoc medyczna, ale nie zostały zabrane do szpitala - relacjonował st. kpt. Franciszek Goliński z komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Miejskie centrum zarządzania kryzysowego podstawiło na osiedle autobus, w którym mogli się schronić ewakuowani.
Mieszkańcy wrócili do domu. Prądu nie mają
Strażacy przez wiele godzin sprawdzali wszystkie pomieszczenia w bloku. - Sprawdziliśmy mieszkania od trzeciego do najwyższego piętra. Cały pion. Już nie ma tam zagrożenia. Policja zabezpiecza ślady - poinformował PAP st. kpt. Goliński.
Po przewietrzeniu klatki schodowej, ok. godz. 19.30 strażacy zakończyli prace. - Sprawiliśmy mieszkania od trzeciego do najwyższego piętra. Cały pion. Już nie ma tam zagrożenia. Policja zabezpiecza ślady - poinformował PAP st. kpt. Goliński.
Po godzinie 21.30 lokatorzy wrócili do mieszkań. Niestety, na razie nie ma w nich prądu. Ze względu na uszkodzoną instalację energetycy odcięli zasilanie.
Co było przyczyną zapalenia się instalacji elektrycznej? Na razie nie wiadomo. Ma to ustalić biegły z zakresu pożarnictwa, który pojawi się w budynku w środę.
Nie wiadomo też, kiedy mieszkańcy budynku będą mieli ponownie prąd. To zależy od tego, jak duża część instalacji została zniszczona i jak długo potrwa jej wymiana.
Źródło: PAP, gs24.pl