ŚwiatIrlandia Płn.: odroczenie wyborów, proces pokojowy na rozdrożu

Irlandia Płn.: odroczenie wyborów, proces pokojowy na rozdrożu

01.05.2003 17:40

Wybory do zgromadzenia parlamentarnego Irlandii Północnej, zaplanowane na 29 maja, zostaną odłożone do jesieni tego roku. Premier Tony Blair oświadczył, że w Ulsterze musi ustać wszelka przemoc i działalność grup paramilitarnych.

Blair wypowiadał się na Downing Street wkrótce po wystąpieniu ministra ds. Irlandii Północnej Paula Murphy'ego, który ogłosił decyzję o odroczeniu terminów wyborów.

Powodem decyzji jest - według Murphy'ego - brak pewności, czy Irlandzka Armia Republikańska (IRA) gotowa jest na "pełne, natychmiastowe i trwałe zaprzestanie wszelkiej działalności paramilitarnej".

Minister wymienił w tym kontekście "ataki, szkolenie rekrutów, tajną działalność wywiadowczą, wyrównywanie porachunków i podsycanie rozruchów przeciwko brytyjskim siłom bezpieczeństwa".

Według Blaira, IRA nie odpowiedziała na pytania postawione przez Londyn przed trzema tygodniami. Pytania te rząd zadał po otrzymaniu od IRA tajnego oświadczenia.

"Jeżeli rozpiszemy wybory w warunkach, w których nie ma porozumienia (między głównymi siłami politycznymi prowincji na temat samorządnego modelu władzy), to uczynimy ewentualne porozumienie mniej prawdopodobnym" - podkreślił premier.

Decyzja o ponownym odroczeniu wyborów, które pierwotnie planowano na 1 maja i już raz odkładano, jest ciosem dla północnoirlandzkiego procesu pokojowego.

Politykom obu zwaśnionych społeczności nie udało się dojść do porozumienia na temat sposobów wznowienia prac przez zawieszony pod koniec zeszłego roku rząd, w którym unioniści z jednej strony, a republikanie i nacjonaliści z drugiej mają po pięć tek.

Z wyjątkiem głównej partii protestanckiej Unionistów Ulsteru Davida Trimble'a wszystkie pozostałe partie: Sinn Fein - polityczne skrzydło IRA, Socjaldemokratyczna Partia Pracy (katoliccy nacjonaliści) i Demokratyczni Unioniści pastora Iana Paisleya,nalegały na rząd Blaira, by nie odkładał terminu wyborów.

W środę lider Sinn Fein Gerry Adams, nawiązując do tajnego oświadczenia IRA z połowy kwietnia, zapewnił, że "Irlandzka Armia Republikanska będzie zdecydowanie przeciwstawiać się wszelkim działaniom, które w jakikolwiek sposób podkopują północnoirlandzki proces pokojowy i porozumienia z Wielkiego Piątku (z 1998 roku)".

Zgromadzenie parlamentarne w Belfaście, oparte na zasadzie równowagi pomiędzy katolikami i protestantami, oraz mieszany rząd prowincji z udziałem dwóch ministrów Sinn Fein to główne instytucje samorządu prowincji, który zaczął działać na mocy porozumienia z Wielkiego Piątku.

Z powodu kontynuowania przez IRA działalności paramilitarnej unioniści domagali się najpierw wykluczenia Sinn Fein z rządu, a następnie pod koniec zeszłego roku sami z niego wystąpili, paraliżując prace zgromadzenia i wymuszając na Londynie przywrócenie rządów bezpośrednich. Bezpośrednim powodem ich decyzji było ujawnienie działalności szpiegowskiej Sinn Fein.

Minister Murphy sądzi, że IRA powinna odtajnić swoje oświadczenie przekazane rządowi brytyjskiemu. W najbliższych dniach Murphy uda się do Dublina na konsultacje z rządem irlandzkim. Następstwem wizyty ma być opublikowanie nowych, wspólnych propozycji obu rządów. (aka)

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także