Irlandia: bez zmian na scenie politycznej
(AFP)
Rządzące irlandzkie partie Fianna Fail i Postępowi Demokraci prowadzą w sobotnich wyborach parlamentarnych - wynika z doniesień nadchodzących z lokali wyborczych. Niewykluczone, że po wyborach partie te na nowo zawiążą koalicję.
Według irlandzkiej agencji Unison, w kilku okręgach załamało się poparcie dla opozycyjnej Fine Gael, reprezentującej głównie farmerów i biznes. Największym zaskoczeniem była porażka wiceszefowej tej partii Nory Owen, która przegrała w okręgu Dublin North na rzecz kandydata Fianna Fail.
Na porażce Fine Gael wydają się zyskiwać mniejsze partie: Postępowi Demokraci i Sinn Fein. Ta ostatnia stanowi polityczne skrzydło Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA), walczącej o zniesienie brytyjskiego władztwa nad Irlandią Północną.
Zanosi się na to, że kandydat Sinn Fein, Martin Ferris, może zdobyć mandat w kluczowym okręgu Kerry North. 50-letniego dziś Ferrisa skazano w 1984 roku na 10 lat więzienia za gromadzenie broni dla IRA.
Świat się zmienił. IRA przestrzega rozejmu, a ja jestem elementem procesu pokojowego - oświadczył dziennikarzom przed oddaniem głosu.
Z pierwszych szacunków wynika, że Fianna Fail premiera Bertie Aherna zdobędzie 43% głosów, o 4% więcej niż w poprzednich wyborach - w 1997 roku, Fine Gael zaś - 22%, o 6% mniej niż w przed pięcioma laty.
Innej partii opozycyjnej - laburzystom - sondaż daje 12% głosów, Sinn Fein - 7%, Postępowym Demokratom 3%, a Zielonym - 4%.
Partia Pracy odmówiła utworzenia sojuszu wyborczego z Fine Gael, co także uważane jest za jeden z powodów gorszych notowań Fine Gael. (an)