Irańska agencja potwierdza atak. Fordow zniszczone
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w nocy z soboty na niedzielę udane ataki na trzy irańskie obiekty nuklearne. Irańska państwowa agencja informacyjna IRNA potwierdziła atak na irański zakład nuklearny Fordow.
Prezydent Donald Trump poinformował o przeprowadzeniu udanych ataków na trzy kluczowe obiekty nuklearne w Iranie: Fordow, Natanz i Isfahan. Operacja miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę, a jej celem było osłabienie irańskiego programu nuklearnego.
Natanz, położony ok. 250 km na południe od Teheranu, jest największym kompleksem wzbogacania uranu w Iranie. Fordow, ukryty głęboko w górach, jest znany z posiadania zaawansowanych wirówek do wzbogacania uranu. Isfahan to największy kompleks badawczy, wspierany przez Chiny.
"Irańska państwowa agencja informacyjna IRNA potwierdza atak na irański zakład nuklearny Fordow" - przekazuje agencja Associated Press.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Netanjahu planował zamach? "Nie poszło po myśli Izraela"
Reakcje międzynarodowe
Izrael, który zaangażowany jest w konflikt z Iranem, z zadowoleniem przyjął działania USA. Były minister obrony Izraela, Yoav Gallant, określił decyzję Trumpa jako "odważną" i ocenił ją jako "dobrą dla całej ludzkości".
Decyzja Trumpa spotkała się jednak z mieszanymi reakcjami w USA. Niektórzy politycy, jak senator Lindsey Graham, pochwalili atak. Inni - jak senator Bernie Sanders - skrytykowali go i uznali za niekonstytucyjny.
Trump wyraził nadzieję, że ataki skłonią Iran do powrotu do negocjacji. Amerykańskie siły w regionie są przygotowane na ewentualną odpowiedź Iranu, choć prezydent nie planuje dalszych działań militarnych.
Ataki USA na irańskie obiekty nuklearne są postrzegane jako próba zakończenia irańskich ambicji nuklearnych.
Czytaj też: