Iran zaprzecza, by miał broń biologiczną
Iran, który jest oskarżany przez władze amerykańskie o dążenie do posiadania broni jądrowej, stanowczo zaprzeczył twierdzeniom ugrupowania skupiającego irańskich emigrantów, jakoby kraj ten miał broń biologiczną.
16.05.2003 | aktual.: 16.05.2003 14:53
Przedstawiciel władz irańskich powiedział, że oskarżenia Narodowej Rady Oporu Iranu, że Teheran ma broń biologiczną, do produkcji której wykorzystuje zarazki wąglika, ospy wietrznej i duru brzusznego, są fałszywe.
"Zdecydowanie zaprzeczam twierdzeniom, że mamy broń biologiczną, ponieważ nie potrzebujemy żadnej zakazanej broni" - powiedział agencji Reutera anonimowy przedstawiciel Teheranu.
W czwartek w Waszyngtonie przedstawiciele Narodowej Rady Oporu Iranu przedstawili listę nazwisk i instytucji uczestniczących w produkowaniu irańskiej broni biologicznej. Są na niej m.in. dwie czołowe uczelnie tego kraju Uniwersytet Imama Husejna oraz Uniwersytet Maleka Asztara.
Emigracyjna organizacja twierdzi, że dysponuje informacjami z pierwszej ręki, bowiem pochodzą one z kręgów rządowych w Teheranie. Według tych źródeł, Teheran dysponuje już w tej chwili bronią w pełni gotową do użycia.
Wcześniej ta sama organizacja ujawniła istnienie w Iranie zakładów wzbogacania uranu. Zakłady te - jak ocenili później amerykańscy eksperci - stanowią ogniwo irańskiego programu zbrojeń jądrowych, rozwijanego wbrew deklaracjom o wykorzystywaniu energii jądrowej wyłącznie do celów pokojowych.
Prezydent USA George W.Bush zaliczył Iran do krajów "osi zła", zarzucając jego władzom wspieranie terroryzmu i rozwijanie broni atomowej.
W czwartek przedstawiciel Białego Domu Scott McClellan powiedział, że rząd amerykański "od dawna otwarcie wyraża" głębokie zaniepokojenie w związku irańskim programem broni biologicznej.