"Iran utnie rękę każdemu agresorowi"
Irański prezydent Mahmud Ahmadineżad
ostrzegł, że Iran "utnie rękę każdemu agresorowi", który
pokusiłby się o zaatakowanie jego kraju.
18.04.2006 | aktual.: 18.04.2006 10:28
Występując na spotkaniu z kadrą sił zbrojnych przed okolicznościową paradą z okazji Dnia Armii, Ahmadineżad zastrzegł, że jakkolwiek armia irańska "służy pokojowi i bezpieczeństwu kraju, nie stanowiąc zagrożenia dla nikogo", jednakże w obliczu wroga uderzy jak meteoryt... odcinając rękę jakiemukolwiek agresorowi.
Dlatego też - zaznaczył prezydent - irańskie siły zbrojne winny pozostawać w gotowości i dysponować najnowocześniejszym sprzętem. Potęga naszej armii nie zagraża jakiemukolwiek krajowi. Nasza armia niesie posłanie pokoju i bezpieczeństwa (...) zachowuje skromność wobec przyjaciół, natomiast wobec wrogów działać będzie błyskawicznie - powiedział.
Zwracając się do żołnierzy irańskich, Ahmadineżad oświadczył: Nieprzyjaciele Iranu zdają sobie sprawę z waszej odwagi, wiary i oddania islamowi. Iran stworzył potężną armię będącą w stanie bronić politycznych granic kraju i integralności narodu irańskiego.
Deklaracja prezydenta Iranu została złożona w momencie narastającego napięcia między Teheranem a wspólnotą międzynarodową w związku z wątpliwościami, dotyczącymi irańskiego programu atomowego.
Zgodnie z zapowiedziami, do siedziby Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w Wiedniu przybywa delegacja rządu irańskiego i eksperci MAEA zamierzają szczegółowo wypytać ich o domniemane zastosowanie nowoczesnych technologii wzbogacania uranu. W zeszłym tygodniu prezydent Ahmadineżad zakomunikował, że Teheran "prowadzi obecnie badania" nad wzbogacaniem uranu za pomocą wirówki P-2, co może czterokrotnie przyspieszyć proces.
Wzbogacony uran może zostać wykorzystany do produkcji broni nuklearnej. Iran twierdzi, że jego program atomowy ma wyłącznie pokojowy charakter i służy produkcji energii elektrycznej.