Iran rozpoczął produkcję bomb nowej generacji
Iran ostrzegł, iż może użyć
przeciwko swym wrogom własnych bomb kierowanych nowej generacji.
Jak podała teherańska telewizja, rozpoczęto już "masową
produkcję" bomby tego typu.
W ubiegły czwartek irańskie Ministerstwo Obrony zakomunikowało, że Iran opracował własną 900-kilogramową lotniczą bombę kierowaną. Bombę o nazwie Kased (Posłaniec) - podano - skonstruowali specjaliści z Ministerstwa Obrony i znajduje się ona już na uzbrojeniu. Bombę mogą przenosić sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych jeszcze przed rewolucją islamską myśliwce wielozadaniowe F-4 i F-5.
W odpowiednim czasie użyjemy tej broni przeciwko naszym wrogom - oświadczył w telewizji teherańskiej szef resortu obrony Iranu Mustafa Mohammad Nadżar.
Iran zdementował też informacje na temat wstrzymania bądź ograniczenia w jakikolwiek sposób programu atomowego, realizowanego przez ten kraj.
Kontynuujemy i będziemy kontynuować realizację naszego programu nuklearnego w ramach układu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej- oświadczył rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mohammad Ali Hosseini.
Wypowiedź Hosseiniego stanowiła reakcję na doniesienia zachodnich mediów na temat ograniczenia przez Teheran realizacji programu atomowego, co wywołało z kolei spekulacje, iż groźba nowych sankcji ONZ wymusiła na Iranie ustępstwa w tej sprawie.
Nie ma mowy o żadnym spowolnieniu prac, wstrzymaniu czy odejściu od programu - zaznaczył irański rzecznik, podkreślając iż program ten ma pokojowe cele.
W ubiegły wtorek Iran i Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowały o postępach w negocjacjach na temat uczynienia irańskiego programu atomowego bardziej przejrzystym. Zdaniem MAEA porozumienie jest "kamieniem milowym" w rozmowach z Teheranem - według ocen Waszyngtonu natomiast jest ograniczone.
Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła już na Iran dwa pakiety sankcji, ale mocarstwa ostrzegają przed kolejną, ostrzejszą rezolucją, jeśli Teheran nie wstrzyma wzbogacania uranu.