Iran niemal bez internetu. Władze odcięły własnych obywateli
W Iranie niemal cała sieć internetowa przestała działać. Jak informuje agencja AFP, powołując się na portal NetBlocks, to władze w Teheranie wprowadziły ograniczenia w dostępie do sieci. Sytuacja jest związana z eskalacją konfliktu z Izraelem.
Jak podał portal NetBlocks, monitorujący globalne połączenia, w Iranie doszło do niemal całkowitego wyłączenia internetu. Władze tego kraju zdecydowały się na ograniczenie obywatelom dostępu do sieci ze względu na toczone walki z Izraelem.
Ministerstwo ds. komunikacji Iranu tłumaczy, że ograniczenia są tymczasowe i mają na celu ochronę obywateli oraz ich mienia przed zagrożeniami zewnętrznymi. Wymiana ognia między Iranem a Izraelem trwa od 13 czerwca, kiedy to Izrael rozpoczął zmasowane naloty na irańskie cele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
NetBlocks zauważył, że problemy z połączeniem internetowym w Iranie występowały już wcześniej, ale obecna sytuacja jest wyjątkowo poważna.
Przywódca Iranu wygłosił płomienne przemówienie
Najwyższy przywódca Iranu wygłosił przemówienie, w którym powiedział, że Izrael popełnił "ogromny błąd" i obiecał, że zostanie "ukarany".
Dodał, że ludzie nie zapomną krwi "męczenników" i ataku na ich terytorium. W swej pierwszej publicznej wypowiedzi od 13 czerwca, kiedy rozpoczął się konflikt zbrojny Izraela z Iranem, 86-letni Chamenei stwierdził, że nie można narzucić Republice Islamskiej pokoju ani wojny.
Agencja informacyjna Mehr News Agency podała, że "pochwalił on niezłomne, odważne i terminowe zachowanie narodu irańskiego".