Iran: nie użyjemy siły wobec Izraela
Iran oświadczył, że
zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych nie zamierza używać siły
wobec innych państw, co jest reakcją na powszechną krytykę
wypowiedzi irańskiego prezydenta o "wymazaniu Izraela z mapy".
29.10.2005 | aktual.: 29.10.2005 12:23
Islamska Republika Iranu dotrzymuje swych zobowiązań wynikających z Karty Narodów Zjednoczonych. Nigdy nie użyła siły przeciwko innemu państwu ani nie groziła użyciem siły - głosi oświadczenie irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
W ubiegłą środę prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad wezwał do "wymazania Izraela z mapy" i powiedział, że nowa fala palestyńskich zamachów zniszczy ten kraj. Wypowiedź tę przekazała państwowa irańska agencja IRNA. Swój apel Ahmadineżad wygłosił podczas odbywającej się w Teheranie konferencji zatytułowanej "Świat bez syjonizmu".
Świat muzułmański nie pozwoli swojemu historycznemu wrogowi żyć w samym sercu swej ziemi - oświadczył przywódca irański, dodając iż "każdy, kto uznaje Izrael, spłonie w ogniu gniewu islamskiego narodu".
Wypowiedź Ahmadineżada wywołała w świecie powszechną krytykę. Potępiły ją między innymi Rada Bezpieczeństwa ONZ, Unia Europejska i Stolica Apostolska.
Irańskie MSZ przypomniało, że 17 września w przemówieniu podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych Ahmadineżad przedstawił politykę Iranu w kwestii palestyńskiej. "Oficjalne stanowisko jest takie, że należy zakończyć okupację Palestyny, powinni powrócić uchodźcy i należy utworzyć demokratyczne państwo z Jerozolimą jako stolicą" - głosi wydane oświadczenie.