Iran dopiął swego. Okręty wojenne na drugiej półkuli
Dwie morskie jednostki militarne pod irańską banderą zacumowały w Rio de Janeiro w niedzielę. Okręty wojenne IRIS Makran i IRIS Dena zgodę na zacumowanie w brazylijskim porcie otrzymały od prezydenta kraju Luiza Inacio Luli da Silvy. Decyzja zapadła pomimo wyraźnych nacisków ze strony USA, by pozwolenia nie udzielać.
Obecność irańskich okrętów wojennych na brazylijskich wybrzeżach niepokoi Stany Zjednoczone. Waszyngton stara się budować bliższe relacje z nowym rządem Brazylii. Prezydent Lula da Silva objął urząd 1 stycznia.
Ostatnie działania brazylijskiego rządu stawiają jednak pod znakiem zapytania tę współpracę. Jak informuje Reuters, początkowo Brazylia ugięła się pod presją USA i odrzuciła irańską prośbę o możliwość korzystania z portu. Jednak działo się to w czasie, kiedy Lula da Silva planował podróż do Waszyngtonu na spotkanie z prezydentem Joe Bidenem.
Teraz jednak brazylijski prezydent objawił swoje podejście do USA, które wyrażał już wcześniej. Sprzeciwiał się on amerykańskim sankcjom wobec Teheranu. Budowa relacji z Iranem była dla niego jednym z ważniejszych kierunków działania dyplomatycznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podało brazylijskie ministerstwo spraw zagranicznych, irańskie statki mają teraz zezwolenie na dokowanie do 4 marca. Wiceadmirał Carlos Eduardo Horta Arentz, zastępca szefa Sztabu Marynarki Wojennej Brazylii, wydał oficjalną zgodę, co potwierdzają dzienniki portowe.
Brazylia przyjęła u siebie dwa irańskie okręty wojenne mimo nacisków USA
Brazylijska marynarka wojenna zezwala zagranicznym statkom na zacumowanie w Brazylii tylko po uzyskaniu zezwolenia od ministerstwa spraw zagranicznych. Takie kroki poprzedzić muszą starania ambasadora.
Na konferencji 15 lutego ambasador USA w Brazylii Elizabeth Bagley wezwała władze kraju, aby na takie prośby odpowiadały negatywnie. - W przeszłości statki te ułatwiały nielegalny handel i działalność terrorystyczną, a także były sankcjonowane przez Stany Zjednoczone. Brazylia jest suwerennym krajem, ale jesteśmy głęboko przekonani, że te statki nie powinny nigdzie cumować - powiedziała dyplomatka.