Iran. Donald Trump zwrócił się do Irańczyków
Donald Trump ostrzegł władze Iranu przed próbą tłumienia pokojowych demonstracji. Zwrócił się "do odważnych, cierpiących mieszkańców". Zapewnił, że jest po ich stronie. W sobotę podczas manifestu zatrzymano brytyjskiego ambasadora.
Iran. "Do odważnych, cierpiących mieszkańców Iranu: byłem po waszej stronie od początku mojej prezydentury i nadal będę was wspierać" - napisał Donald Trump na Twitterze.
"Od początku mojej prezydentury i nadal będę was wspierać" - czytamy dalej wpis amerykańskiego prezydenta.
Ostrzegł także władze irańskie. "Nie może być kolejnej masakry pokojowych demonstrantów. Świat patrzy" - napisał.
Trump nawiązał w ten sposób do demonstracji w Iranie wywołanych podwyżką cen paliw. Były one krwawo stłumione przez władze fundamentalistycznej Islamskiej Republiki Iranu.
Irańska armia opublikowała komunikat, w którym przyznała się do zestrzelenia ukraińskiego samolotu pasażerskiego.
Czytamy w nim, że samolot ukraiński znalazł się blisko "ważnego obiektu wojskowego" Strażników Rewolucji Islamskiej i został omyłkowo wzięty za "wrogi". W komunikacie znalazły się także słowa ubolewania i zapewnienie, że odpowiednie procedury zostaną zmienione, by do takiej tragicznej pomyłki nie doszło w przyszłości.
Iran. Zatrzymany ambasador Wielkiej Brytanii
Na ulice Teheranu wyszło ok. 1000 osób, by protestować przeciwko kłamliwej polityce rządu. Podczas demonstracji zatrzymano brytyjskiego ambasadora. Został już wypuszczony, ale jest podejrzany o podżeganie do antyrządowych wystąpień. Zatrzymanie potępiło ministerstwo spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl