Irak. Gwałtowne zamieszki w Bagdadzie, są ranni
W sobotę w stolicy Iraku doszło do zamieszek i starć między antyrządowymi manifestantami w siłami bezpieczeństwa. Rannych zostało co najmniej 8 osób.
W Bagdadzie trwa okupacja kilku najważniejszych placów i miejsc. Demonstranci rozbili w kluczowych rejonach miasta prowizoryczne obozowiska i regularnie sprzeciwiają się polityce irackiego rządu.
W sobotę władze zaczęły usuwać betonowe bariery, postawione przez jej przeciwników. W ten sposób udało się otworzyć kilka placów w stolicy Iraku, które od kilku miesięcy były okupowane przez demonstrantów.
Przy usuwaniu doszło jednak do konfrontacji z manifestantami. Rannych zostało osiem osób.
Zobacz też: Śmiercionośny wirus w Chinach. Wzrasta liczba ofiar
Siły bezpieczeństwa zaczęła demontaż barier po tym, jak zwolennicy wpływowego szyickiego duchownego Muktady as-Sadra zaczęli pakować swe namioty i opuszczać miejsca protestów. Stało się tak po wycofaniu przez duchownego wsparcia dla protestu.
Sadr zapowiedział na Twitterze, iż powstrzyma wszelkie zaangażowanie swoich zwolenników w demonstracje, których uczestnicy wzywają od października do usunięcia elity rządzącej w Iraku. To już czwarty miesiąc antyrządowych protestów w całym Iraku.
Na południu kraju, w Basrze, funkcjonariusze przeprowadzili obławę na obozowisko, chcą je oczyścić z manifestantów i otworzyć zablokowane przez nich drogi. Według źródeł, na które powołuje się Reuters, siły bezpieczeństwa w Basrze aresztowały 16 demonstrantów.
Od 1 października podczas krwawego tłumienia demonstracji zginęło ponad 450 osób.
Żródło: IAR
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl