Iraccy porywacze grożą zabiciem niemieckich zakładników
Grupa irackich porywaczy zagroziła, że zabije
przetrzymywanych od stycznia dwóch niemieckich inżynierów, jeśli
Amerykanie nie wypuszczą irackich więźniów. Na wideo pokazanym w
niedzielę w Internecie Niemcy błagają o pomoc.
Niemców pokazano na tle czarnego transparentu z napisem będącym nazwą grupy: Ansar al-Tawhid Wa-Sunna (w wolnym tłumaczeniu: Wyznawcy Boga Jedynego i Wiary Proroków). Jeden z nich Thomas Nitzschke mówił przez około 10 sekund, że są więzieni już ponad 60 dni, że są u kresu wytrzymałości i że proszą o pomoc.
Obaj mieli wąsy i brody, lecz można w nich było rozpoznać inżynierów: Thomasa Nitzschkego i Rene Brauenlicha uprowadzonych 24 stycznia z Bajdżi około 200 kilometrów na północ od Bagdadu. Pomagali tam w budowie zakładu wytwarzania detergentów przy największej irackiej rafinerii ropy naftowej. Zostali porwani w zaledwie kilka dni po podjęciu pracy w Iraku.
Porywacze w pisemnym oświadczeniu ostrzegają, że to już ostatnie ultimatum i jeśli nie zostaną spełnione ich żądania, zakładnicy poniosą zasłużoną karę.
Porywacze nie podali ostatecznego terminu spełnienia swych żądań.