IPN oskarżył ubeka z Jarocina
Były oficer śledczy UB z Jarocina, 74-letni Adam G., został oskarżony przez pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad przesłuchiwanymi w latach 1949-1950.
02.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
We wtorek do Sądu Rejonowego w Jarocinie skierowano akt oskarżenia przeciw Adamowi G. - poinformowała Anna Gałkiewicz, szefowa pionu śledczego IPN z Łodzi. Adam G., mieszkaniec Poznania, nie przyznał się do zarzucanych mu pięciu przestępstw i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 7,5 roku więzienia.
Według ustaleń IPN, w październiku 1949 r. funkcjonariusze jarocińskiego UB aresztowali 7 osób, należących do tajnej organizacji młodzieżowej, działającej na terenie Żerkowa i okolic, która m.in. zajmowała się rozpowszechnianiem ulotek o treściach patriotycznych i zrywaniem oficjalnych plakatów. Członków organizacji aresztowano pod zarzutem prowadzenia działalności zmierzającej do obalenia ustroju Polski.
Śledztwo prowadził Adam G.; on też sporządził akt oskarżenia. Na podstawie zeznań żyjących pokrzywdzonych ustalono, że podczas wielogodzinnych, nocnych przesłuchań byli oni przez niego kopani, bici prętem, kijem, gumowymi i drewnianymi pałkami po głowie, łydkach i piętach. Jednego z pokrzywdzonych Adam G. zmuszał do siedzenia na nodze od stołka, wykonywania przysiadów oraz robienia "żabek". Oprócz tego, G. znieważał przesłuchiwanych, groził im śmiercią i świecił ostrym światłem w oczy.
Wszyscy pokrzywdzeni zostali skazani w kwietniu 1950 r. przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Poznaniu na kary od roku do 9 lat więzienia. (miz)