IPN: Marcel Marceau był inwigilowany przez SB
Słynny francuski mim Marcel Marceau był
inwigilowany podczas swego pobytu w Polsce przez SB - ustalił
historyk z IPN dr Sebastian Ligarski.
Jak powiedział dr Ligarski, we wrocławskim hotelu, w którym zatrzymał się Marceau, zamontowano podsłuch, a nawet kamery, które rejestrowały jego zachowanie. Sprawę prowadzono pod kryptonimem "Dyplomata", a mimowi nadano pseudonim "Francuz". Jako pierwsza o sprawie poinformowała TVP Info.
Ligarski, koordynujący projekt badawczy Instytutu "Aparat bezpieczeństwa wobec środowisk twórczych, dziennikarskich, naukowych", wyjaśnił, że trafił na materiały, według których Marceau, wielokrotnie odwiedzający Polskę, był stale inwigilowany przez SB. Służby prawdopodobnie brały pod uwagę możliwość, że mim jest szpiegiem francuskim - ocenił historyk. Według niego, o swoich relacjach z Marceau donosił SB zarejestrowany jako TW założyciel i dyrektor Wrocławskiego Teatru Pantomimy, Henryk Tomaszewski. Tomaszewski napisał także dla służb charakterystykę mima. Ligarski pytany, czy także inni członkowie zespołu donosili na Marceau, powiedział, że były takie przypadki, ale nie chciał ujawnić szczegółów.
Historyk przypomniał, że francuski artysta przyjeżdżał do Polski w latach 60. ubiegłego wieku. Często bywał we Wrocławiu, gdzie kontaktował się z wrocławskimi mimami. Według dokumentów SB, gdy w 1962 r. zatrzymał się w hotelu Monopol, skierowano go do specjalnego pokoju, gdzie zamontowano podsłuch, a nawet kamerę. SB było zaniepokojone szerokim zainteresowaniem mima sprawami polskimi. Próbowano nawet - bez skutku - zwerbować późniejszą żonę Marceau, aktorkę teatru pantomimy Elżbietę Jaroszewicz.
Ligarski zapowiedział, że efekty badań opublikuje w drugiej połowie roku w artykule na temat inwigilacji artystów wrocławskiej pantomimy. Marcel Marceau zmarł we wrześniu 2007 r. w wieku 84 lat. W czasie swojej kariery naśladował całą gamę postaci, m.in. opryskliwego kelnera, pogromcę lwów, szwaczkę. Jego gesty i bogata mimika nadawały im niepowtarzalny charakter. Najbardziej znaną jego kreacją był ubrany w pasiasty podkoszulek i kapelusz z wpiętym czerwonym kwiatem melancholijny klaun Bip.
Za największą swoją inspirację Marceau uważał aktora Charliego Chaplina. Natomiast to właśnie ze skeczu Marceau, zatytułowanego "Chodząc pod wiatr", amerykański gwiazdor Michael Jackson zaczerpnął swój słynny "księżycowy chód". Marceau, właściwie Marcel Mangel, urodził się w 1923 roku w żydowskiej rodzinie w Strasburgu. Podczas II wojny światowej przystąpił do ruchu oporu i pomagał m.in. chronić przed nazistami żydowskie dzieci. Później dołączył do sił zbrojnych Wolnej Francji gen. Charlesa de Gaulle'a. Dzięki doskonałej znajomości języka angielskiego służył jako oficer łącznikowy w wojskach gen. George'a Pattona.
Po wojnie Marceau zapisał się do wyższej szkoły sztuk dramatycznych Charlesa Dullina przy teatrze Sary Bernhardt w Paryżu. Nauki pobierał u samego Dullina i mistrza pantomimy Etienne Decroux. W 1949 roku otrzymał pierwszą nagrodę za swój mimodram. W tym czasie powołał Kompanię Mima Marcela Marceau, jedyny ówczesny teatr pantomimiczny w świecie.
Marceau stawał na deskach teatrów całego globu. Na jego popularność wpłynęły dodatkowo występy w telewizji. W 1978 roku otworzył w Paryżu własną szkołę pantomimy. Za swoją działalność otrzymał order Legii Honorowej. Pełnił także obowiązki Ambasadora Dobrej Woli Organizacji Narodów Zjednoczonych.