Inwestycja Google w Polsce. Wipler nie gryzł się w język
- Jest to kwota ośmieszająca. Kwota, którą wiele mniejsze firmy wydają na marketing i sprzedaż swoich produktów, bo to nie są żadne szkolenia, tylko wspieranie usług Googla sprzedawanych w Polsce dla milionów Polaków - stwierdził poseł Nowej Nadziei Przemysław Wipler. Ogłoszenie przez premiera Donalda Tuska inwestycji Google w wysokości 5 mln dolarów na szkolenia cyfrowe w Polsce spotkało się z mieszanymi reakcjami. Kwota ta, rozłożona na pięć lat, oznacza średnio 1 mln dolarów rocznie, co w przeliczeniu na jednego uczestnika szkoleń daje zaledwie kilka dolarów. Reporter WP Jakub Bujnik, zapytał o to posła Przemysława Wiplera. - Jesteśmy pastwiskiem do żerowania i zarabiania miliardów na Polakach. To się musi skończyć. To, że Google nie płaci miliardów podatków w Polsce i na otarcie łez rzuci nam wacika, jakieś tam miliony złotych czy dolarów, to żadna inwestycja - dodał.