PolskaIntensywny ostatni tydzień kampanii PiS przed referendum

Intensywny ostatni tydzień kampanii PiS przed referendum

PiS w ostatnim tygodniu przed referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz zintensyfikuje kampanię. Partia planuje dwie konwencje; z mieszkańcami większości warszawskich dzielnic spotka się szef PiS Jarosław Kaczyński.

Intensywny ostatni tydzień kampanii PiS przed referendum
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

03.10.2013 | aktual.: 03.10.2013 11:00

– W Warszawie miarka się przebrała - powiedział w Radiu ZET Mariusz Kamiński, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. Nie stać nas na tak rozbudowaną administrację, która kosztuje nas około miliarda złotych rocznie. Wysocy urzędnicy w Ratuszu zarabiają więcej niż prezydent i premier Polski. To są sytuacje anormalne i tego nie można tolerować – powiedział Kamiński.

W czwartek prezes PiS rozmawiać będzie z mieszkańcami Śródmieścia. W następnych dniach odwiedzi m.in. warszawską Wolę, Ursynów i Pragę. Z warszawiakami będą się też spotykać najważniejsi politycy PiS oraz ewentualny kandydat tej partii na prezydenta stolicy prof. Piotr Gliński.

PiS zamierza też zorganizować dwie konwencje: w najbliższy weekend oraz na zakończenie kampanii w przyszły piątek.

- Oczywiście w ostatnim tygodniu zwiększymy wysiłki w mobilizowaniu mieszkańców Warszawy do wzięcia udziału w referendum. Chyba najważniejszym elementem będzie to, że pojawili się nowi, potencjalni wyborcy. Szef SLD Leszek Miller opuścił swoich ludzi, stał się sojusznikiem dla Platformy. Naszym zadaniem będzie zmobilizować i dotrzeć do lewicowych wyborców - powiedział rzecznik PiS Adam Hofman.

Referendum w sprawie odwołania Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób.

Inicjatywę zapoczątkowaną przez szefa Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, burmistrza Ursynowa Piotra Guziała poparły do tej pory m.in.: PiS, Ruch Palikota i Solidarna Polska, których działacze włączyli się w zbiórkę podpisów pod wnioskiem o odwołanie prezydent Warszawy.

SLD nie podjęło jeszcze decyzji w tej sprawie. Politycy Sojuszu czekają jeszcze na ruch ze strony prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, czy zdecyduje się spełnić ich postulaty dotyczące m.in. budżetu miasta czy finansowania in vitro. Ostateczną decyzję o tym, jak SLD odniesie się do referendum ma podjąć w niedzielę Rada Warszawska partii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1312)