Instruktor nauki jazdy prowadził po amfetaminie
Policjanci z Koszalina zatrzymali do kontroli samochód, którego 26-letni kierowca był pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna, który na co dzień jest instruktorem nauki jazdy, tym razem nie świecił przykładem. Dodatkowo znaleziono przy nim niewielkie ilości narkotyków.
09.12.2008 17:34
Policjanci koszalińskiej drogówki zatrzymali do kontroli vw golfa. Kierowcę poddano badaniu na zawartość alkoholu i narkotyków w organizmie. Był trzeźwy, ale sprawdzona próbka śliny wykazała, że mężczyzna jest pod wpływem amfetaminy. Policjanci sprawdzili odzież mężczyzny. Miał przy sobie schowany woreczek z niewielkimi ilościami amfetaminy i marihuany. W pojeździe jechał też 23-letni kolega kierowcy. Również przy nim policjanci znaleźli niewielkie ilości narkotyków. Obaj zostali zatrzymani i osadzeni z policyjnym areszcie.
W mieszkaniu pasażera policjanci znaleźli woreczki z gramem marihuany i prawie trzema gramami amfetaminy. Ustalili też, że kierujący golfem pracuje jako instruktor w jednej z koszalińskich szkół nauki jazdy.
Obaj mężczyźni odpowiedzą za posiadanie narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.