Inni dostają pieniądze - ale nie Polacy
Równowartość 150 tysięcy złotych dla rybaka z Estonii czy ze Szwecji, dla polskiego - nic. Tyle mają wynosić odszkodowania od firmy budującej Gazociąg Północny przez Bałtyk - informuje RMF FM.
Rybacy dostaną odszkodowania dlatego, że prowadzone prace na Bałtyku utrudnią kutrom łowienie ryb. Niemiecko-rosyjska spółka już dogadała się z rybakami innych bałtyckich krajów, poza Polską. Polscy armatorzy oskarżają rząd o bezczynność w tej sprawie.
O wysokości odszkodowań dowiedzieli się od szwedzkiego rybaka, którego kuter zawinął do portu w Ustce. Skarżą się, ze jest jakieś porozumienie, o którym nikt ich nie poinformował.
O godzinie 11 w Gdyni ma odbyć się spotkanie rybaków z wiceministrem odpowiedzialnym za rybołówstwo.