Inicjatywa Andrzeja Dudy. Jasna deklaracja z Polski 2050
- Składam do laski marszałkowskiej inicjatywę ustawodawczą zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym - poinformował kilka dni temu Andrzej Duda. Prezydent chce m.in. likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Co na to poseł Polski 2050 Paweł Zalewski? - Każdy polski patriota szuka szansy dla kraju i wyklucza politykę: im gorzej, tym lepiej. Dlatego patrzę na to, co robi prezydent, z nadzieją. Oczywiście ta nadzieja jest dojrzała - pamiętam, co robił prezydent w ciągu swojej pierwszej, ale także na początku drugiej kadencji, i nie mam specjalnych złudzeń. Ale ciągle mam nadzieję, że być może tym razem, kiedy już wiadomo, że prezydent nie ma możliwości kandydowania na trzecią kadencję, że być może w sytuacji, w której dzisiaj walczy o swoje dobre imię w historii Polski, podejmie się reprezentowania polskich interesów - komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Zalewski podkreślił, że projekt "z całą pewnością nie naprawia polskiego sądownictwa, ale dzisiaj w Sejmie z większością pisowską nie ma większości na naprawienie polskiego sadownictwa, natomiast być może jest większość na przyjęcie rozwiązań, które odblokują relacje z UE". - Jeżeli tak, to ja będę namawiał moje koleżanki i moich kolegów do tego, by takie rozwiązania poprzeć - zadeklarował. Poseł Polski 2050 odniósł się też do krytyki ze strony polityków Solidarnej Polski. W ich ocenie Andrzej Duda neguje własne projekty ustaw z 2017 roku. - Merytorycznie Solidarna Polska ma rację. Rzeczywiście prezydent zakwestionował swoje projekty. To on wniósł projekt o Izbie Dyscyplinarnej do Sejmu. Ale wycofywać się z błędów jest prawem każdego człowieka. Mam nadzieję, że mamy w tym momencie do czynienia z taką sytuacją - podsumował Zalewski.