Indonezja: zwolniono część aresztowanych cudzoziemców
Indonezyjska policja zaczęła zwalniać w poniedziałek aresztowanych w piątek cudzoziemców, uczestników zakazanej przez władze konferencji o łamaniu praw człowieka w Indonezji. Zatrzymano wówczas ok. 30 osób - w większości Australijczyków.
Policja wdarła się w piątek na salę obrad konferencji, wyprowadzając z niej osoby, które przybyły do Indonezji z wizami turystycznymi, nie mając zezwolenia na udział w politycznym spotkaniu. Wśród aresztowanych znalazła się znana z działań w obronie praw człowieka Helen Jarvis, profesor australijskiego Uniwersytetu Nowej Południowej Walii.
Po wyprowadzeniu z sali konferencji - odbywającej się na przedmieściach Dżakarty - grupy cudzoziemców, indonezyjscy uczestnicy spotkania mieli zostać pobici przez ubranych po cywilnemu funkcjonariuszy policji.
Zatrzymanym obcokrajowcom zabrano paszporty, chciano także zebrać ich odciski palców, na co nie wyrazili zgody.
Większość zatrzymanych w sobotę po południu odesłano do ich hoteli, zakazując jednak opuszczania pokoi. W poniedziałek zezwolono na wyjazd z Indonezji co najmniej dziewięciu osobom.
Poniedziałkowa indonezyjska prasa określiła akcję policji przeciwko "nielegalnym" uczestnikom konferencji jako "koszmar, przypominający najgorsze dni z czasów dyktatury Suharto". (mag)