Marsz protestacyjny zorganizowała wpływowa muzułmańska Partia Sprawiedliwości. Apel tej partii o masowy udział w analogicznych protestach w stolicy kraju, Dżakarcie, przeszedł praktycznie bez echa.
W pochodzie, który bezpośrednio po piątkowych modłach w meczetach przeszedł ulicami Surabai, wzięły udział także kobiety i dzieci. Nie doszło do aktów przemocy. Zabrakło także wystąpień radykałów z Partii Sprawiedliwości.
Spokojny przebieg protestu, zdaniem obserwatorów cytowanych przez agencję Reuters, świadczy o pewnym uspokojeniu nastrojów w Indonezji, gdzie kampania amerykańska w Afganistanie wywołała początkowo bardzo gwałtowne wystąpienia radykałów islamskich. Większość mieszkańców Indonezji potępia naloty amerykańskie na Afganistan. Jednocześnie, sprzeciwia się ulicznym protestom radykałów.
W czwartek, prezydent Indonezji pani Megawati Sukarnoputri zaapelowała o zaprzestanie działań wojennych w Afganistanie, ostrzegając, że mogą one doprowadzić do osłabienia międzynarodowego poparcia dla amerykańskiej wojny z terrorem. (in)(kar)
![Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/NDZhMDFmYSU7Cjt3aRZsMHhSby0vT2JmL0p3Zmlee3QiRystKgg8ISoHYyM0GD4lLRhjNCpCLzQzRzt1aQknNyoELD1pCCMmPwxidnMJd3BpUStpdlh7JndcLCAgQC92blxgInNbeHBsCX11IFktZic)
