Indie-Pakistan: miłe gesty; konflikt narasta
Pervez Muszarraf i Atal Behari Vajpayee (AFP)
Drugi dzień z rzędu trwa wymiana ognia między wojskami Indii i Pakistanu na kaszmirskim odcinku granicy między obydwoma państwami. Władze indyjskie poinformowały w niedzielę, że w czasie wymiany ognia w regionie Malavila, 35 km od miejscowości Dżammu zginęło dziecko, a jedna osoba została ranna. Z kolei, 240 km na północny-wschód od Dżammu ranne zostały 3 osoby.
06.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem obserwatorów, starcia na pewno nie ułatwią prób nawiązania dialogu między Delhi a Islamabadem. Stosunki indyjsko-pakistańskie są bardzo napięte od 13 grudnia, gdy dokonano zamachu na indyjski parlament. O dokonanie zamachu Indie oskarżyły wspieranych przez Pakistan muzułmańskich terrorystów z Kaszmiru.
W sobotę podczas nepalskiego szczytu Południowoazjatyckego Stowarzyszenia Współpracy Regionalnej - prezydent Pakistanu Pervez Muszarraf zszedł z trybuny i uścisnął dłoń premierowi Indii Atalowi Behari Vajpayee. W niedzielę indyjski premier odwdzięczył się podobnym gestem.
W niedzielnym przemówieniu kończącym szczyt Pervez Muszarraf podkreślił, że tylko pokój może zagwarantować postęp w rozwoju stosunków w Azji Południowej. _ Pozbądźmy się w stosunkach między nami przemocy i siły_ - mówił pakistański prezydent. Muszarraf zapowiedział jednocześnie, że przyszłoroczne spotkanie Południowazjatyckiego Stowarzyszenia Współpracy Regionalnej odbędzie się w Pakistanie.
Pakistański prezydent powiedział w Kathmandu, że są szanse na przeprowadzenie oficjalnych rozmów z Indiami. Nie ustalono jednak ich terminu. Muszarraf przyznał, że w czasie zakończonego w niedzielę nepalskiego szczytu Południowoazjatyckego Stowarzyszenia Współpracy Regionalnej nie były prowadzone oficjalne dwustronne rozmowy między Indiami a Pakistanem.
Na konferencji prasowej przeprowadzonej po zakończeniu szczytu, prezydent Pakistanu powiedział, że w czasie nepalskiego spotkania, stosunki między Indiami a Pakistanem ani się nie pogorszyły, ani nie polepszyły. Zdaniem pakistańskiego prezydenta, przyczyny i skutki kaszmirskiego konfliktu muszą być rozpatrywane razem.
Premier Indii Atal Behari Vajpayee powiedział w niedzielę, że zawieszone obecnie indyjsko-pakistańskie rozmowy pokojowe, w przyszłości będą kontynuowane. Vajpayee spotkał się w stolicy Nepalu Katmandu z wydawcami nepalskich gazet. Jesteśmy sąsiadami i w przeszłości już rozmawialiśmy ze sobą. Choć rozmowy obecnie zostały wstrzymane, dojdzie do nich w przyszłości - powiedział indyjski premier.
Tymczasem, przebywający w regionie brytyjski premier Tony Blair uważa, że główną zasadą w dialogu indyjsko-pakistańskim powinien być brak wsparcia terroryzmu. Blair przebywa od soboty w Indiach; w niedzielę rozmawiać będzie z premierem Atalem Beharim Vajpayee. W poniedziałek Tony Blair przybędzie do Islamabadu, gdzie spotka się z prezydentem Pakistanu Pervezem Muszarrafem. (miz)