Incydenty w Strefie Gazy - zginęło 5-7 Palestyńczyków
W kilku odrębnych incydentach w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu, w piątek przed południem poniosło śmierć - według różnych źródeł - 5-7 Palestyńczyków.
Dwóch mężczyzn, uzbrojonych i przebranych w mundury armii izraelskiej, zastrzelono w momencie, gdy usiłowali wejść na teren osiedla żydowskiego Netzarim w Strefie.
Wcześniej trzech Palestyńczyków zginęło w toku operacji izraelskich oddziałów na południu Strefy Gazy, obok obozu uchodźców palestyńskich w Rafah.
Według źródeł palestyńskich, czołgi pod osłoną ciemności w piątek przed świtem wjechały na 200 m w głąb obozu Rafah. W akcji - określonej przez dowództwo jako "rutynowa" - brało udział 15 czołgów i pojazdów opancerzonych. Wojskowe spychacze zrównały z ziemią kilka budynków, które zostały zniszczone podczas poprzednich izraelskich "rajdów".
Po kilku godzinach kolumny pancerne wycofały się z obozu. Palestyńczycy zginęli w czasie strzelaniny, do jakiej doszło między żołnierzami izraelskimi a obrońcami obozu.
Agencja France Presse informuje także o udaremnieniu palestyńskiego zamachu samobójczego w pobliżu osiedla żydowskiego Gusz Katif, także na południu Strefy Gazy. Zginął tam Palestyńczyk, wysadzając się w powietrze w samochodzie, w którym znajdowały się materiały wybuchowe.
Inny Palestyńczyk został zastrzelony przez izraelski oddział na przejściu granicznym na Zachodnim Brzegu Jordanu, gdy zaatakował nożem żołnierza. (jask)