Niecodzienne zajście w programie. Polityk PiS przekazał dziennikarzowi karteczkę
Premier Mateusz Morawiecki został zapytany podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu o cenę bochenka chleba w polskim sklepie. Mimo bardzo konkretnego pytania, szef rządu nie potrafił odpowiedzieć na nie wprost. O sprawę pytany był w programie "Tłit" Wirtualnej Polski wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Czy on zna cenę chleba? - Nie idźmy tą drogą - zareagował poseł. Po chwili zaproponował: "zróbmy tak, żeby nie było, że ja nie wiem. Ja panu napiszę tę cenę chleba, gdzie można go kupić" i przekazał wyrwaną z notatnika kartkę prowadzącemu program Michałowi Wróblewskiemu. - Dlaczego zaproponowałem taką formułę? Żeby, tak jak niesprawiedliwie zarzucano panu premierowi, że nie wie, nikt mi tego nie zarzucił - wyjaśnił Fogiel. - Wiem, że tego typu pytania są bardzo efektywne medialne, ale to nie "Jeden z dziesięciu". Możemy się przerzucać pytaniami o cenę schabu bez kości itd., tylko te pytania zahaczają o pewnego rodzaju populizm - podkreślił wicerzecznik PiS.