Incydent na spotkaniu z Tuskiem. "Marna ustawka"
Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do marszałka śląskiego o organizację meczu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków na Stadionie Śląskim. - To kolejny wygłup ze strony Mateusza Morawieckiego. Nie ma pojęcia o piłce. Jest posłem ze Śląska, ale nigdy nie interesował się stadionami. Dzisiaj Ruch Chorzów musi grać na stadionie Piasta. Mateusz Morawiecki zobaczył, że Donald Tusk był w Chorzowie i przypomniał sobie, że dawno nie było go na Śląsku - komentował w programie "Tłit" Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. Michał Wróblewski pytał o spotkanie Donalda Tuska z kibicem Ruchu Chorzów, który domagał się remontu stadionu, a teraz twierdzi, że szef PO odebrał mu głos na spotkaniu. - To była marna ustawka. Najpierw zaprasza się kogoś do domu, a później próbuje się kogoś wykorzystać do własnych celów. Byłem przy tych rozmowach. Donald Tusk powiedział, że nie jest w stanie odnieść się do budowy stadionu przez samorząd. Donald Tusk nie składa pustych obietnic - dodał.