Incydent na Jasnej Górze: potknięcie papieża Franciszka
• Do przykrego incydentu doszło przed mszą na Jasnej Górze
• Franciszek potknął się i upadł przed ołtarzem
• Na szczęście papieżowi nic się nie stało
O godzinie 10.30 z udziałem papieża Franciszka na Jasnej Górze rozpoczęła się msza św., będąca dziękczynieniem za chrzest Polski, w przypadającą w tym roku 1050. rocznicę tego wydarzenia.
Tuż przed rozpoczęciem mszy papież potknął się i niegroźnie upadł. Nic mu się nie stało, został podtrzymany przez duchownych.
Papież przybył do Częstochowy z Krakowa. W drodze odwiedził były metropolitę krakowskiego kard. Franciszka Macharskiego, który od kilku tygodni przebywa w Szpitalu Uniwersyteckim i modlił się o zdrowie kardynała.
Franciszek przejechał otwartym samochodem między zgromadzonymi na jasnogórskich błoniach wiernymi, pozdrawiając ich. Potem udał się na modlitwę do Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, gdzie złożył dar - złotą różę.