Ludzka ciekawość nie zna granic. Straż Graniczna opublikowała nagranie z kamer monitoringu w Baniach Mazurskich, gdzie dwóch rowerzystów przekroczyło pas drogi granicznej. Mężczyźni zlekceważyli znaki ostrzegawcze, a także za nic mieli kamery monitoringu, które śledziły każdy ich ruch. Funkcjonariusze nie odpuścili i ukarali ich "mandatami za ciekawość". "Ciekawscy turyści weszli na pas drogi granicznej. Zostali ukarani mandatami. Kamery Straży Granicznej zarejestrowały rowerzystów w rejonie granicy polsko-rosyjskiej. Zdarzenie miało miejsce na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Baniach Mazurskich. Dwóch obywateli Niemiec przyjechało w rejon granicy, by zobaczyć ją z bliska. Mimo widocznych tablic i kamer Straży Granicznej, weszli na pas drogi granicznej. 60-latkowie z Niemiec zostali ukarani mandatami na łączną kwotę 400 zł" - wyjaśniła Straż Graniczna. Obywatele Niemiec nie są pierwszymi, którzy kręcą się wokół granicy z obwodem królewieckim czy z Białorusią. Jak przekazała Straż Graniczna, od początku roku ukarano już 69 osób, które z ciekawości złamały przepisy, bo z bliska chciały zobaczyć granicę polsko-rosyjską, bądź zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.
