ŚwiatInauguracja 16. kadencji izraelskiego parlamentu

Inauguracja 16. kadencji izraelskiego parlamentu

Prezydent Izraela Mosze Kacaw wezwał obywateli tego kraju do jedności i solidarności w obliczu narastającego napięcia na Bliskim Wschodzie i kryzysu gospodarczego. W Jerozolimie odbyła się w poniedziałek inauguracja 16. kadencji izraelskiego parlamentu – knesetu, w nowym składzie. Wyłoniono go po przedterminowych wyborach powszechnych, które odbyły się w końcu stycznia.

Uroczystość otworzył prezydent Mosze Kacaw, który zapewnił, że państwo izraelskie przestrzega zasad równouprawnienia obywateli i będzie chroniło statusu świątyń islamskich i chrześcijańskich.

Następnie przewodnictwo nad obradami objął poseł-senior Szimon Peres, znany polityk Partii Pracy. Peres w swoim wystąpieniu opowiedział się za dialogiem z tymi przywódcami palestyńskimi, którzy chcą politycznego uregulowania konfliktu. Podkreślił zarazem, że dopóki organizacje terrorystyczne nie podporządkowują się palestyńskim władzom, a te z kolei nie będą zdecydowanie walczyły z terrorem, nie może być mowy o powstaniu państwa palestyńskiego.

W izraelskim parlamencie zasiada – w nawiązaniu do biblijnej tradycji – 120 posłów. Jedna trzecia z nich po raz pierwszy zasiadła w knesecie. Siły polityczne w izraelskim parlamencie są tradycyjnie rozproszone – zasiadają tam przedstawiciele 13 partii. Największą frakcję - 40 posłów, ma partia Likud, premiera Ariela Szarona, która zdecydowanie wygrała wybory. Obecnie trwają żmudne negocjacje nad utworzeniem koalicyjnego rządu. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)