Impreza w dworku, gdzie znajduje się biuro posła. Interweniowała policja
Mieszkańcy lubelskiego Śródmieścia zaalarmowali policję o głośnej imprezie, która odbywała się w budynku przy ul. Konstantego Józefa Rayskiego. W dworku mieści się biuro poselskie Przemysława Czarnka.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 23:30 w nocy z 14 na 15 kwietnia. W budynku przy ul. Konstantego Józefa Rayskiego 3 w Lublinie odbywała się głośna impreza. Hałas obudził mieszkańców okolicy. Na miejsce wezwano policję.
- Rzeczywiście z budynku wydobywał się głośny dźwięk muzyki. Drzwi otworzyła nam młoda, 22-letnia kobieta, która została spisana i pouczona o zakłóceniu ciszy nocnej. Wewnątrz znajdowało się kilka, może kilkanaście osób. Wszystko trwało kilka minut. Patrol odjechał. Wspomnianej nocy już nie odbieraliśmy sygnałów z ul. Rayskiego - powiedział w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie nadkomisarz Kamil Gołębiowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dubaj pod wodą. Ulice zamieniły się w rwące potoki
Mieszkańcy zaznaczyli, że huczna zabawa zakończyła się ok. 1:00 w nocy. - Szczyt chamstwa (...). Wydobywające się ze środka jakieś piski, krzyki dziewczyn. To jest spokojna okolica, do czegoś takiego w ogóle nie jesteśmy przyzwyczajeni - oznajmiła kobieta, która mieszka w pobliżu dworku.
- Pana Czarnka nie widziałam. Gdyby był, na pewno bym rozpoznała, bo to postawny, dobrze zbudowany mężczyzna - dodała.
Dziennik zaznacza, że obiekt, w którym odbyła się impreza, należy do Klubu Inteligencji Katolickiej - mieści się w nim biuro poselskie byłego szefa MEiN. Z relacji mieszkańców osiedla wynika, że muzyka techno dobiegała najprawdopodobniej z piwnicy budynku, gdzie znajduje się salka konferencyjna, w której może przebywać ok. 20-30 osób.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"