PolskaImpreza u Mazurka. Marian Banaś żałuje, że nie został zaproszony

Impreza u Mazurka. Marian Banaś żałuje, że nie został zaproszony

Urodzinowa impreza znanego dziennikarza Roberta Mazurka wywołała falę komentarzy. Ich powodem był fakt, że uczestniczyło w niej wielu posłów, którzy tego wieczoru powinni być w Sejmie, by wysłuchać raportu składanego przez prezesa NIK. Głos w tej sprawie zabrał Marian Banaś.

Prezes NIK Marian Banaś żałuje, że nie został zaproszony przez Roberta Mazurka
Prezes NIK Marian Banaś żałuje, że nie został zaproszony przez Roberta Mazurka
Źródło zdjęć: © FORUM | TVP / Forum
Violetta Baran

Nie milkną echa imprezy urodzinowej zorganizowanej przez Roberta Mazurka. Dziennikarz zaprosił na swoją "pięćdziesiątkę" polityków ze wszystkich ugrupowań zasiadających w Sejmie. Impreza odbyła się w piątek. W tym samym czasie w Sejmie prezes NIK Marian Banaś prezentował raport z działalności Izby. Sala posiedzeń była prawie pusta.

"Mam trochę żal do redaktora Roberta Mazurka. Gdyby mnie zaprosił na urodziny, mógłbym przedstawić sprawozdanie z działalności NIK większej liczbie posłów niż była w Sejmie" - napisał na swoim profilu prezes NIK Marian Banaś.

Przypomnijmy, że z zaproszenia Roberta Mazurka skorzystali m.in.: Michał Dworczyk, Jadwiga Emilewicz, Tadeusz Cymański, Piotr Gliński oraz Łukasz Szumowski.

Byli także politycy PO: Tomasz Siemoniak, Borys Budka i Sławomir Neumann. Budka i Siemoniak oddali się do dyspozycji przewodniczącego PO. Decyzja obu polityków została podjęta po spotkaniu z liderem PO Donaldem Tuskiem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (366)