Import zbóż konieczny i opłacalny
Ekspert od spraw rolnych Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, doktor Katarzyna Zawalińska uważa, że z powodu niższych tegorocznych zbiorów zbóż potrzebny będzie jego import, ale może on być opłacalny.
29.07.2003 | aktual.: 29.07.2003 15:53
Główny Urząd Statystyczny szacuje, że w porównaniu z ubiegłym rokiem zbiory wszystkich zbóż będą o co najmniej 2 miliony 200 tysięcy ton do 3 milionów 200 tysięcy ton niższe.
Doktor Zawalińska powiedziała, że nie tylko niższe tegoroczne zbiory zbóż, ale także nieduże jego zapasy wymagać będą zakupienia za granicą dwóch, trzech milionów ziarna. Jej zdaniem przy obecnych niskich cenach zbóż na świecie i korzystnym kursie złotego do euro, ten import może być opłacalny.
Katarzyna Zawalińska wyraziła opinię, że import zboża może być opłacalny, mimo iż będą konkurowały z nami o jego zakup zapewne Rosja i Ukraina, gdzie tegoroczne zbiory zbóż będą znacząco niższe niż w ubiegłym roku.
Zawalińska uważa, że z powodu mniejszych zbiorów zbóż, ceny żywności nie powinny znacząco pójść w górę. Jej zdaniem niższe w tym roku ceny warzyw, owoców i mięsa powinny w znacznym stopniu zrekompensować impuls inflacyjny z powodu spodziewanego droższego zboża.
Z wstępnych szacunków GUS wynika, że pszenicy (jarej i ozimej) będzie łącznie o milion do półtora miliona ton mniej niż w ubiegłym roku. Żyta ma być mniej o 300 tysięcy ton do 400 tysięcy ton. Natomiast jeśli chodzi o zbiory rzepaku i rzepiku to w porównaniu z ubiegłym rokiem będą one niższe o co najmniej ćwierć miliona ton. (iza)