Impeachment Donalda Trumpa przyspiesza. Izba Reprezentantów formalnie rozpoczyna procedurę
Historyczny krok w USA. Izba Reprezentantów zagłosowała ws. dalszych kroków związanych z impeachmentem prezydenta Donalda Trumpa. Rezolucję Demokratów poparło 232 parlamentarzystów. Przeciwnych takiemu rozwiązaniu było 196 osób.
Czwartkowe głosowanie na Kapitolu dotyczyło tego jak ma wyglądać cała procedura związana z odwołaniem urzędującego prezydenta. Rezolucja została ujawniona na początku tygodnia - zawiera ona dwuetapowy proces i nakreśla ramy całego dochodzenia ws. potencjalnego złamania prawa przez prezydenta USA.
"To największe polowanie na czarownice w historii USA" - napisał na Twitterze Donald Trump tuż po decyzji Izby Reprezentantów.
Podczas pierwszego etapu Komisja Wywiadu ma kontynuować dochodzenia i przeprowadzać publiczne przesłuchania. Komisja będzie miała prawo do publicznego udostępnienia transkrypcji z zeznań złożonych prywatnie.
Po wszystkich przesłuchania Komisja ma przygotować raport z prac i przekaże do Komisji Sprawiedliwości Izby Reprezentantów, która z kolei przeprowadzi własne postępowanie. Wtedy też amerykańska opinia publiczna zostanie poinformowana o "takich uchwałach, aktach oskarżenia lub innych zaleceniach, jakie komisja uzna za właściwe" - donosi BBC.
W pracach Komisji Sprawiedliwości będą mogli wziąć udział prawnicy Donalda Trumpa.
USA. Reakcje na głosowanie w Izbie Reprezentantów
"Ta obsesja Nancy Pelosi i Demokratów związana z impeachmentem nie uderza w prezydenta Donalda Trumpa. Ona uderza w Amerykanów" - stwierdziła w specjalnym oświadczeniu rzeczniczka Białego Domu. "Demokraci chcą wydać werdykt, nie dając administracji szansy na obronę. To niesprawiedliwe, niekonstytucyjne i przede wszystkim nieamerykańskie" - dodała Stephanie Grisham.
"Dzisiejsze głosowanie po prostu dowodzi, że cały proces impeachmentu był od samego początku pozorny" - przekazał w oświadczeniu szef kampanii ds. reelekcji Donalda Trumpa 2020, Brad Parscale. "Wyborcy ukarzą Demokratów, którzy popierają tę farsę" - dodał.
Ivanka Trump, córka prezydenta oraz jego doradca, zareagowała na ruch Izby Reprezentantów. We wpisie na Twitterze zacytowała list od prezydenta Thomasa Jeffersona do córki Marty. "(Jestem) otoczony wrogami i szpiegami, łapiącymi i wypaczającymi każde słowo, które wypada z moich ust lub wypływa z mojego pióra. To oni je zmyślają, gdy zawodzą fakty" - napisała córka 45. prezydenta.
"Nie czerpiemy z tego żadnej radości, że musieliśmy posunąć się do tego kroku i wszcząć dochodzenie ws. impeachmentu. Ale nie cofamy się przed nim" - stwierdził na konferencji prasowej Adam Schiff, przewodniczący Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów. Schiff dodał, że Demokraci "uznają powagę tego przedsięwzięcia" i że "zostali zmuszeni okolicznościami, aby iść naprzód z rezolucją".
USA. Początki impeachmentu
Pod koniec września Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi ogłosiła rozpoczęcie procedury impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. Demokraci podejrzewają go o to, że wywierał naciski na Ukrainę ws. nadchodzących wyborów prezydenckich. Podczas rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim, Trump miał naciskać na wznowienie śledztwa prokuratorskiego ws. syna jego politycznego przeciwnika. Zagroził także wstrzymaniem dostaw broni na Ukrainę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: CNN, BBC