Immunoglobulina jest już w drodze do szpitali
Do Warszawskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa dotarło 3 tysiące ampułek immunoglobuliny anty-D, leku podawanego kobiecie w przypadku zagrożenia konfliktem serologicznym. Są one rozsyłane do regionalnych centrów krwiodawstwa i do szpitali - powiedział rzecznik ministra zdrowia, Paweł Trzciński.
17.05.2007 | aktual.: 17.05.2007 17:50
W środę, po informacjach, że w szpitalach brakuje leku, resort zdrowia zdecydował o dodatkowym zakupie immunoglobuliny anty-D od zagranicznego producenta.
Według ministerstwa, niedobór immunoglobuliny anty-D spowodowany był większym zużyciem i niezakończonym cyklem produkcyjnym u jedynego krajowego producenta - lubelskiego Biomedu. Firma twierdzi, że z jej strony nie było żadnego zaniedbania i opóźnienia, a produkcja idzie pełną parą.
Trzciński powiedział, że ministerstwo miało informacje od Biomedu o tym, że jest problem ze zbiórką osocza, z którego produkuje się immunoglobulinę anty-D. Dodał, że Biomed może rozpocząć produkcję wtedy, gdy zbierze 80 litrów osocza krwi.
Zbiórką osocza i jego dostarczaniem do Biomedu do niedawna zajmował się warszawski Instytut Hematologii. Z informacji PAP wynika, że instytut miał problemy z pozyskiwaniem osocza od dawców oraz nie zaplanował zapotrzebowania na lek. Dlatego resort zdrowia zdecydował o zmianie dystrybutora immunoglobuliny na Warszawskie Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
Według Trzcińskiego, resort chce zmienić system zaopatrywania szpitali w immunoglobulinę anty-D. Teraz szpitale otrzymują ją od dystrybutora za darmo (lek jest refundowany przez NFZ), w przyszłości będą same go kupowały w ramach przetargu. Ampułka immunoglobulina anty-D od krajowego producenta kosztuje obecnie 30 zł, ministerstwo chce podnieść cenę do 60 zł; zakupiona w trybie nagłym od zagranicznego koncernu kosztowała 140 zł za ampułkę.
W środę rozpoczęła się procedura przetargowa na 7 tys. ampułek immunoglobuliny anty-D. Do przetargu stanęły 4 podmioty, w tym lubelski Biomed.
Immunoglobulina anty-D podawana jest kobiecie jednorazowo domięśniowo w pierwszej dobie (nie później jednak niż 72 godziny) po porodzie, poronieniu oraz innych zabiegach diagnostyki prenatalnej. Podając ją można w bardzo znacznym stopniu ograniczyć zagrożenie związane z konfliktem serologicznym w kolejnej ciąży.