Imię jak klątwa albo błogosławieństwo
Imiona oryginalne, jak Donald, Leonia czy Ziemowit, mogą mieć wpływ na naszą karierę zawodową. W skrajnych przypadkach uniemożliwiają otrzymanie awansu lub upragnionej pracy – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Izabela Kielczyk, psycholog biznesu.
27.03.2009 | aktual.: 22.05.2018 14:05
7% Internautów biorących udział w sondażu Wirtualnej Polski deklaruje, że imię ma negatywny wpływ na ich życie, a 37% – pozytywny. Ponad połowa, bo 55% osób mówi, że nie ma wpływu. W badaniu wzięło udział 2130 osób.
Lucy i Jack – brytyjscy szczęściarze
Oryginalne imiona, mówi Kielczyk, zarówno ułatwiają osiągnięcie sukcesu zawodowego, jak i przeszkadzają w nim. Wszystko zależy od tego, z czym naszym przełożonym, kolegom i klientom kojarzy się nasze imię, jak również od zajmowanego stanowiska. Wróżka AIDA, na przykład, to pseudonim doskonale odzwierciedlający wykonywaną profesję.
– Niektóre badania pokazują, że prace losowo opatrzone rzadkimi imionami są uważane za gorsze i niżej ocenianie niż te napisane rzekomo przez studentów o częściej występujących imionach – mówi Kielczyk. W myśl tej zasady Kasie i Anny robią większe kariery niż Andżeliki, Izary czy Jowity.
Okazuje się, że imię jest jednym z czynników, na podstawie którego ludzie wnioskują o naszej pozycji społecznej. Do takiego wniosku doszedł Richard Wiseman, brytyjski psycholog z Uniwersytetu Hertfordshire, przeprowadzając badanie na grupie 6 tys. ochotników. Psycholog określił, które imiona kojarzą się ankietowanym pozytywnie, a które – negatywnie. Okazało się, że Lucy i Jack kojarzą się ze szczęściem, Sophie i Ryan z atrakcyjnością, a Elizabeth i James z sukcesem zawodowym. Powodzenia w pracy nie wróżą natomiast imiona Lisa i Brian.
Grażyna Białopiotrowicz, specjalista ds. kreowania wizerunku, mówi, że imię gwarantujące sukces zawodowy i społeczny to takie, które współgra z całością naszego wizerunku. Ponieważ osobom urodziwym zwykle przypisujemy cechy pozytywne, jak inteligencja czy uczciwość, dobrze, żeby miały imię, które będzie te cechy odzwierciedlało.
„Moje imię to skaranie boskie”
Wstrętne imię Ryszarda zepsuło mi prawie połowę życia. Udało mi się je administracyjnie zmienić na inne, ale używam jeszcze innego. – W pracy inaczej, w domu inaczej, w dokumentach jeszcze inaczej… zwariować można – skarży się na forum internetowym Wirtualnej Polski Platon. Podobne odczucia odnośnie swojego imienia ma Kawusia: – Leokadia to imię odziedziczone po ciotce. Skaranie boskie. Szkoda, że nie ma sposobu na zmianę.
wściekła mówi, że swojego imienia wstydzi się już blisko 50 lat. Jej dzieci długo nie wiedziały, jak ich mama ma naprawdę na imię. Ukrywała je, gdyż imię Stanisława kojarzyło jej się negatywnie. Tymczasem psychologowie alarmują, że nieakceptowanie własnego imienia może prowadzić do poważnych zaburzeń psychicznych, jak również poczucia niskiej wartości i zmniejszonej motywacji. – Nie wierząc w siebie, nie wierzymy, że możemy odnieść sukces zawodowy, a przez to pracujemy z mniejszym zaangażowaniem i mniej efektywnie.
Najnowsze badania amerykańskich naukowców dowodzą, że imiona rzadkie skorelowane są z zachowaniami przestępczymi. Badacze David E. Kalist i Daniel Y. Lee z Uniwersytetu w Shippensburgu doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu danych dotyczących młodocianych przestępców ze stanu Pensylwania (jak podało „Social Science Quarterly”). Okazało się, że, niezależnie od rasy, przestępstwa popełniane przez chłopców z oryginalnymi imionami były częstsze od tych popełnianych przez rówieśników o popularnych imionach.
Genek czy Gienek
Julita mówi, że kiedy poszła do szkoły, wypytywała rodziców, dlaczego tylko ona ma tak na imię, a inne koleżanki to Marysie, Janeczki i Krysie. Rzadkie imię sprawiło, że Julita była zwykle bardziej rozpoznawalna wśród rówieśników: – Gdziekolwiek bym się nie znalazła, zawsze byłam jedyną Julitą. Kiedy odnosiłam sukcesy, otoczenie od razu wiedziało, o kogo chodzi. W 1993 roku Julita zaangażowała się w pracę społeczną. Mówi, że nawet dzisiaj, kiedy po latach spotyka długo nie widziane osoby, każdy kojarzy jej imię i przypomina sobie o jej działalności.
Lidia jest z rodziny, której członkowie mają rzadkie imiona. Jej siostra ma na imię Nina, a dzieci Igor i Lena. Przyznaje, że dzięki imieniu Lidia czuje się bardziej atrakcyjna.
Chrzestnym Eugeniusza był brat ojca Eugeniusz i siostra mamy Eugenia. Koledzy często mieli kłopoty ze zdrobniałą formą tego imienia. Nie wiedzieli, czy mówi się Genek, czy też – Gienek.
W Polsce, jak wynika z rankingu najpopularniejszych imion żeńskich i męskich w 2008 roku (dane wg Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji), najchętniej nadawane przez rodziców imiona dla dziewczynek to Julita, Wiktoria i Zuzanna. Wśród chłopców są to Jakub, Kacper i Mateusz.
Anna Sztandera, Wirtualna Polska