Z północy nadciąga wir Anette. Czeka nas drastyczna zmiana pogody
Grzegorz Walijewski, synoptyk z IMGW, był gościem programu "Newsroom". - Póki co na pogodę w naszym kraju oddziałuje masa ciepłego powietrza, napływająca z południowego zachodu. Jednak już jutro (w środę - red.) zacznie do nas napływać masa arktycznego powietrza znad Skandynawii. To spowoduje znaczne ochłodzenie, o temperaturach tak wysokich jak 7 stopni Celsjusza możemy zapomnieć. Obniżą się one do maksymalnie 4 stopni na plusie w dzień. Natomiast w nocy będą lekko ujemne. Taka aura zostanie z nami co najmniej do niedzieli - mówił synoptyk. - To częste zjawisko o tej porze roku. Niże znad Skandynawii często teraz będą napływać nad naszą część Europy. Powodują one sztormy na Bałtyku, a na lądzie mogą spowodować wiatr nawet do 75 km/h. Na obszarach górskich może on sięgać w porywach 130 km/h. Tam też mogą pojawić się opady śniegu i zamiecie - ostrzegł.