Harris czy Trump? Amerykanie wskazali w sondażu
Ponad połowa zarejestrowanych wyborców chce zagłosować na Kamalę Harris - wynika z najnowszego sondażu. Wiceprezydent znacznie poprawiła wynik Joe Bidena. Różnica między nią, a kandydatem republikanów Donaldem Trumpem jest jednak niewielka.
51 proc. zarejestrowanych wyborców deklaruje, że zagłosowałoby na Kamalę Harris - wynika z sondażu Marist Poll dla PBS News i NPR. 48 proc. deklaruje, że chce poprzeć Donalda Trumpa.
Jak wskazuje PBS News, poparcie dla Harris wzrosło o 6 pkt proc. od czasu, gdy z wyścigu prezydenckiego wycofał się Joe Biden. Z kolei poparcie dla Trumpa wzrosło o 2 pkt proc. od końca lipca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Narracja Harris wobec Trumpa. "Widać, że to wzbudza pewne obawy"
W przypadku startu kilku kandydatów, Harris może liczyć na 48 proc. poparcia, a Trump - na 45 proc. Roberta Kennedy'ego Jr. popiera 5 proc. badanych, a Jill Stein - 1 proc.
Lepsze wyniki od Bidena
Zarejestrowani wyborcy zostali także zapytani, kto ich zdaniem wygra wybory. 48 proc. wskazało Harris i tyle samo Trumpa. Badacze zauważają, że jeszcze niedawno Trump miał w tej kategorii 20 pkt proc. przewagi nad Bidenem.
Wyborców zapytano także o poszczególne postulaty. Zdaniem większości Harris poradzi sobie lepiej przy kwestiach reprodukcyjnych i "dbaniu o demokrację". Z kolei ponad połowa ankietowanych uważa, że Trump lepiej poradzi sobie z wojną na Bliskim Wschodzie i gospodarką.
Czytaj więcej: