IBRiS: Polacy nie mają wątpliwości. Zmianom klimatu winny jest człowiek
Aż 78 proc. Polaków uważa, że główną przyczyną zmian klimatu jest działalność człowieka. Z raportu "Zielony potencjał społeczny. Polska i Europa Środkowo-Wschodnia ", przygotowanego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS wynika, że tylko 22 proc. z nas stara się ograniczać zużycie energii, gazu czy paliw.
W 2019 roku Wirtualna Polska podjęła wyzwanie #TrashChallenge. Uzbieraliśmy w lesie trzydzieści worków śmieci i rzuciliśmy rękawicę innym redakcjom. Niestety, po naszej akcji śmieci w lasach wcale nie ubyło. Dlatego w tym roku ponownie pojechaliśmy do podwarszawskiego lasu, a zebrane tam śmieci rozsypaliśmy w centrum Warszawy.
W ten sposób chcemy pokazać, jak sami doprowadzamy do obumierania naszej planety. Reakcje przechodniów, którzy mijali naszą górę śmieci, możecie zobaczyć w filmie, który znajdziecie w dalszej części tekstu.
To nie jedyny krok w kierunku uświadamiania społeczeństwa w kwestii ekologii. W materiale przygotowanym we współpracy z partnerem WP - Instytutem Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS, przedstawiamy wyniki badań ukazujące stosunek Polaków do kwestii klimatycznych i środowiskowych. Według uzyskanych danych 61 proc. Polaków jest przekonanych, że z całą pewnością warunki klimatyczne ulegają zmianie. Odmienne zdanie ma 39 proc. respondentów, a 80 proc. uznaje globalne ocieplenie za fakt naukowy.
Największą grupę sceptyków stanowią mężczyźni (44 proc.) z wykształceniem podstawowym i zawodowym (53 proc.), którzy znajdują się w wieku 30-39 lat.
- O ile jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu w powszechnej opinii troska o środowisko naturalne leżała po stronie państwa i przemysłu ciężkiego, obecnie dominuje pogląd, że każdy z nas może przyczynić się do niwelowania negatywnych skutków szkodzących naturze - uważa Marcin Duma, Prezes Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS.
Pogląd, według którego zmiany klimatyczne są wynikiem działalności człowieka podziela 78 proc. Polaków. Taka sama cześć badanych twierdzi, że państwo powinno wspierać użytkowników ekologicznych aut, a kluczem do ochrony klimatu są odnawialne źródła energii.
3/4 ankietowanych sądzi również, że wpływ na zmiany klimatu ma konsumpcja energii oraz paliwa - respondenci twierdzą też, że należy zmniejszyć ich użycie.
Badanie IBRiS. Polacy są świadomi zmian klimatu
Jedynie 7 proc. pytanych osób jest zdania, że działania proekologiczne wynikają tylko z chwilowej mody. 21 proc. Polaków sądzi z kolei, że "Polska jest zbyt biednym krajem, by redukować emisję gazów cieplarnianych". Tylko 22 proc. podejmuje regularne działania, które mają ograniczyć zużycia energii gazu czy paliw - częściej skłaniają się ku temu kobiety.
17 proc. pytanych w ogóle nie podejmuje żadnych działań, aby ograniczyć swój wpływ na zmiany klimatu.
Polacy pozytywnie nastawieni są również do samochodów elektrycznych. Aż 65 proc. respondentów uważa, że są one znacznie mniej szkodliwe dla środowiska niż samochody z silnikiem spalinowym. Sześciu na dziesięciu kierowców przekonuje, że może zapłacić więcej za samochód przyjazny środowisku.
- Na koniec ubiegłego roku po polskich drogach jeździło tylko nieco ponad 10 tys. aut elektrycznych. Główną barierą jest ich wysoka cena. Dlatego niemal 80 proc. kierowców w naszym badaniu uważa, że państwo powinno wspierać postawy ekologiczne za kółkiem w postaci ulg podatkowych, możliwości darmowego parkowania czy dopłat - mówi Marcin Duma.
Raport "Zielony potencjał społeczny. Polska i Europa Środkowo-Wschodnia" opracował Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS. Odpowiedzi uzyskano w czerwcu 2020 r. przy pomocy wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI, 1100), wywiadów internetowych (CAWI) oraz metody jakościowej, przy zastosowani techniki FGI. Partnerem raportu był PKN ORLEN.
Materiał powstał we współpracy z partnerem WP - Instytutem Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS.
Źródło: Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS
Razem z Wirtualną Polską podejmij #EkoWyzwanie! Pochwal się swoimi osiągnięciami na dziejesie.wp.pl