"I tak był bez szans" - Internauci WP o decyzji Tuska

Donald Tusk na konferencji prasowej w czwartek 28 stycznia podał oficjalnie, że nie będzie startował w wyborach prezydenckich w 2010 roku. Ta informacja wywołała falę komentarzy zarówno wśród specjalistów ze świata polityki i uczestników życia politycznego, jak i Internautów.

Brawa dla Tuska – piszą liczni Internauci. „I niech cały kaczorland i Ziobro piszą swoje prawdy, to i tak ludzie rozum mają” – uważa cebal. „Tusk zachował się jak mąż stanu” – dodaje tadeo i pisze, że jest dumny, że właśnie na niego głosował.

„Decyzja była słuszna” – uważa myślący. „Popieram premiera we wszystkim, co czyni – to prawdziwy patriota” – dodaje Obywatel.

„Uważajmy na tego podstępnego lisa” – pisze na forum o Donaldzie Tusku mala. Internauta pisze, że Tusk nie chce być prezydentem, bo ma zakusy na bycie kanclerzem, a „Polskę przekształcić w PO land”.

Qaz pisze, że Tusk to „cienias”, bo przy pomocy afery hazardowej tuszuje własne machlojki i tym sposobem utrzymuje się przy władzy. Metro66 uważa, że jedynym punktem programu Tuska była i jest walka z PiS i braćmi Kaczyńskimi. „W pełnym nienawiści przemówieniu po raz pierwszy z jego ust padło sformułowanie „moherowe berety”. Nic w zamian – całą winą za niepowodzenia obarcza tylko PiS i Kaczyńskich” - dodaje.

Również zdaniem koss Tusk nie powinien zostać prezydentem, bo byłaby to tylko okazja, by poznać jego nieudacznictwo.

„Zrezygnował, bo jest bez szans” – uważa OOO. Internauta pisze na forum, że taka decyzja Tuska to nic innego, jak gra wewnątrz Platformy Obywatelskiej, która, zdaniem OOO idzie na dno. „Tusk szuka ratunku, bo to się rozleci dopóki jest dwóch szeryfów” – dodaje. Maczek uważa, że powodem rezygnacji premiera był strach. „Stchórzył, bo by przegrał z Lechem Kaczyńskim” – pisze. O słuszności takiej oceny nie jest przekonany kolomonolo. „Z Lechem Kaczyńskim wygrywa każdy” – dodaje.

Według seby Tusk później będzie mówił „jak mnie poprosicie to wystartuję”. Zdaniem Internauty premier w przyszłości ogłosi, że jednak startuje w wyborach prezydenckich, by ratować polską rację stanu. Takiego samego zdania jest McDonald. „Na 100% będzie kandydował - to jest tylko kolejny chwyt rudego krętacza” – pisze Internauta.

Tak samo myśli todek, który jest pewien, że Tusk zmieni zdanie. ”Teraz łapie punkty, a na koniec maja ogłosi, że PO, przyjaciele i wyborcy błagają Go, aby kandydował. On musi, bo wyborcy tak chcą” – dodaje. „Donald to kłamca - nie raz się o tym przekonaliśmy” – pisze pin. Również według niego Tusk może jeszcze zmienić zdanie, mówiąc, że "interes państwa jest zagrożony", że musiał kandydować, bo "nie chciał dopuścić do tego, żeby Kaczyński został". „A ludzie to kupią” - dodaje.

Opinie Internautów zebrała Sylwia Mróz, Wirtualna Polska