Huragan Kyrill zabija i sieje spustoszenie w Europie
Huragan Kyrill szaleje w zachodniej Europie. Silny orkan przewraca samochody ciężarowe i dźwigi, powoduje awarie, niszczy budynki, topi statki, zabija.
W całej zachodniej Europie ogłoszono stan pogotowia. Do tej pory liczba ofiar śmiertelnych wichury wynosi 29 osób. Prędkość wiatru w niektórych rejonach przekracza 200 kilometrów na godzinę.
18.01.2007 16:07
###Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wiatr-szaleje-w-calej-europie-6038682356896897g ) [
]( http://wiadomosci.wp.pl/wiatr-szaleje-w-calej-europie-6038682356896897g )
Wiatr szaleje w całej Europie
W Niemczech życie straciło 10 osób, a w Wielkiej Brytanii liczbę ofiar szacuje się na 10 do 12 osób. Po trzy ofiary śmiertelne odnotowano w Holandii i w Czechach. Dwie osoby zginęły we Francji oraz jedna w Belgii.
W Wielkiej Brytanii szef lotniska w Birmingham zginął, gdy gałąź spadła na jego samochód. Drzewo zabiło też innego angielskiego kierowcę samochodu osobowego. W innym miejscu zginął kierowca ciężarówki, gdy wiatr zepchnął jego pojazd z drogi. W Manchesterze ściana śmiertelnie przygniotła kobietę. W Londynie 10-letni chłopiec zginął pod gruzami ściany. Kolejna ofiara to mężczyzna, który zginął, gdy potężny podmuch wiatru rzucił go na metalową ochronę w zakładzie przemysłowym w Manchesterze. W Prenton na zachodzie Anglii 80-latek zmarł na atak serca w czasie próby naprawy ogrodzenia.
Brytyjski kontenerowiec zatonął w okolicach Kornwalii. Cała załoga statku w porę zdołała go opuścić. Nie ma ofiar śmiertelnych.
Około 25 tysięcy Brytyjczyków pozbawionych jest prądu. Na ulice spadły konary drzew i przewody energetyczne.
Wichury szaleją też w Niemczech. Orkan Kyrill uszkodził wieczorem szklaną konstrukcję najnowocześniejszej berlińskiej stacji kolejowej - pięciokondygnacjyjnego Dworca Głównego w Berlinie.
Wiatr wyrwał jeden ze stalowych filarów podtrzymujących boczną ścianę dworca i zrzucił go z wysokości 40 metrów. Drugi filar uległ obluzowaniu. Ponieważ cała konstrukcja grozi zawaleniem, z pomieszczeń stacji ewakuowano wszystkich pasażerów oraz personel. Wyrwany filar spadł na schody nie raniąc nikogo.
Po południu ulice 3,5 milionowego Berlina były jak wymarłe. Straż pożarna w stolicy Niemiec ogłosiła stan alarmowy, mieszkańcy wezwani zostali do pozostania w domach. Strażacy interweniowali w ciągu dnia 600 razy, wzywani najczęściej z powodu zalanych ulic i piwnic.
Najnowszą ofiarą pogodowego kataklizmu jest 39-letni strażak, przygnieciony przez wyrwane z ziemi drzewo podczas akcji ratunkowej w Toenisvorst pod Krefeld w Nadrenii Północnej- Westfalii. 18-miesięczna dziewczynka zginęła w Bawarii na oczach rodziców uderzona drzwiami tarasu. 73-letniego mężczyznę przygniotła wyrwana podmuchem wiatru z zawiasów brama szopy. W Badenii-Wirtembergii zginął w wypadku samochodowym kierowca najeżdżając na wyrwane przez wichurę drzewo. W Saksonii-Anhalcie podmuch wiatru przewrócił ścianę restauracji, pod którą zginął jeden z gości. Niemieckie koleje Deutsche Banh zawiesiły kursowanie większości pociągów. Bezpieczeństwo pasażerów ma dla nas priorytet - powiedział rzecznik DB. Pociągi kierowane są na najbliższe dworce, gdzie mają przeczekać wichurę. Dziesiątki tysięcy pasażerów zmuszonych było przerwać podróż. Telewizja n-tv pokazała zdjęcia wagonu kolejowego w okolicach Kolonii przygniecionego drzewem. Ograniczenia w ruchu utrzymane zostaną także w piątek.
Na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie nad Menem odwołano połowę lotów. W Duesseldorfie nie wystartowało 35 lotów, pasażerowie muszą spędzić noc w okolicznych hotelach.
W Nadrenii - Północnej Westfalii doszło do przerw w dostawach prądu oraz zakłóceń w funkcjonowaniu sieci telefonów komórkowych. Na wybrzeżu grozi z kolei powódź.
Z powodu orkanu uczniów szkół podstawowych i średnich w Berlinie zwolniono do domu już po czwartej lekcji. Władze szkolne ostrzegły, że także w piątek nie będą mogły zagwarantować dzieciom bezpiecznej drogi do szkoły. Dlatego młodsi uczniowie mają pozostać w domu, natomiast starsi muszą sami zdecydować, czy zaryzykują przyjście do szkoły.
We Francji na autostradzie w okolicach Dunkierki przewrócił się samochód ciężarowy z przyczepą. Ruch na autostradzie został zablokowany.
Prefektura departamentu Nord na północy Francji zarządziła odwołanie lekcji w szkołach. Merostwo Paryża zamknęło wszystkie parki i cmentarze.
W Holandii wiatr zerwał część dachu dworca kolejowego w Amsterdamie. W Utrechcie wichura powaliła dźwig. Wywołała też zakłócenia w największym w Europie porcie morskim w Rotterdamie. W jednym z doków doszło do wycieku 1600 metrów sześciennych ropy, gdyż jeden ze statków uderzył w terminal naftowy. Połamane gałęzie drzew zabiły 3 osoby.
W mieście Czeska Lipa w północno-zachodniej części kraju 37-letni strażak zginął podczas robót porządkowych przygnieciony drzewem. W pobliżu Pragi powalone wiatrem drzewo spadło na jadące auto, zabijając dwoje pasażerów.
Silne wiatry w całym kraju zrywają dachy, a nieustające deszcze powodują przybory wód w rzekach. W wielu regionach odcięty został dopływ prądu.
Orkan Kyrill to jedna z najsilniejszych burz, jakie nawiedziły Europę w ostatnich 20 latach - twierdzą synoptycy. Zdaniem niemieckich meteorologów, wiatr osiągał miejscami prędkość 202 km/h.
W Wielu krajach zapanował kompletny chaos komunikacyjny, gdyż ruch samolotowy, a niekiedy nawet kolejowy został czasowo zawieszony. Porywisty wiatr zrywał dachy, przewracał drzewa i ciężarówki, blokując autostrady.