Human Rights Watch żąda wstrzymania egzekucji w Iraku
Nowojorska organizacja praw
człowieka Human Rights Watch zażądała od rządu
irackiego "natychmiastowego" wstrzymania wykonywania kary śmierci,
krytykując jednocześnie postawę premiera Nuriego al-Malikiego w
sprawie egzekucji Saddama Husajna.
Obrona przez Malikiego przebiegu egzekucji Saddama, a także plany stracenia dwu bliskich współpracowników byłego irackiego dyktatora, stanowią - podkreślono w oświadczeniu nowojorskiej organizacji - "pogwałcenie praw człowieka i prawa międzynarodowego".
Premier Iraku oświadczył, że egzekucja tyrana nie stanowiła decyzji politycznej, jak przedstawiają to nieprzyjaciele Iraku. Wyrok był wynikiem uczciwego, jawnego procesu, na jaki zresztą dyktator nie zasługiwał.
Władze irackie odroczyły planowaną wstępnie na zeszły tydzień, a następnie na niedzielę, egzekucję dwu współpracowników Saddama, także skazanych na karę śmierci przez powieszenie - przyrodniego brata Saddama i byłego szefa służby bezpieczeństwa Barzana Ibrahima at-Tikritiego oraz byłego szefa saddamowskiego Sądu Rewolucyjnego Awada Hamida al-Bandara.