Human Rights Watch oskarża Macedonię o mordowanie cywilów
Organizacja praw człowieka Human Rights Watch oskarżyła w środę siły macedońskie o mordowanie albańskich cywilów, palenie domów i stosowanie tortur przy pacyfikacji jednej z wiosek nieopodal stolicy kraju - Skopje.
W opublikowanym raporcie organizacja twierdzi, że policja macedońska, która 12 sierpnia zajęła albańską wieś Ljuboten, przeczesała ją dom po domu, podpaliła 22 budynki i zastrzeliła sześciu cywilów. Trzy inne osoby zginęły wskutek niekontrolowanego ostrzału osady, zaś jedną zastrzelono, gdy próbowała uciekać.
Setka mężczyzn - twierdzi HRW - została oddzielona od swoich rodzin i przewieziona do Skopje. Od części z nich próbowano biciem wymuszać zeznania.
Tuż po ofensywie, gdy pojawiały się pierwsze doniesienia o zabijaniu osób cywilnych, szef macedońskiego MSW Ljube Boszkovski powiedział, że zabito pięciu albańskich "terrorystów". Według niego wszyscy zginęli w walce.
Ofensywa przeciwko Ljuboten była odpowiedzią za śmierć ośmiu żołnierzy, którzy dwa dni wcześniej zginęli podczas wybuchu miny. HRW uważa jednak, że w momencie wkroczenia sił macedońskich w Ljuboten nie było albańskich rebeliantów. Oskarża także Boszkovskiego, że był we wsi w momencie popełnienia zarzucanej Macedończykom zbrodni. (mk)