Komisja Europejska ostrzegła Polskę, że nie zgodzi się na następne przesunięcie terminu Minister Huebner wyraziła nadzieję, że Polska nie podejmie więcej takiej decyzji w odniesieniu do rynku zbożowego i że dobrze wykorzysta te trzy miesiące.
W lipcu Polska rozpocznie z Unią negocjacje m.in. w sprawie dopuszczalnej wielkości produkcji zbożowej po naszym wejściu do wspólnoty. Chcielibymy produkować więcej niż proponuje nam Unia.
Zawieszenie bezcłowego kontyngentu jest dla unijnych negocjatorów wygodnym argumentem, że Polska już teraz za dużo produkuje i nie może poradzić sobie z plonami. (aka)