Horror w czasie lunchu. Wielu rannych
Chwile grozy przeżyli turyści przebywający w czasie lunchu w miejscowości Marbella w Hiszpanii. Kierowca samochodu osobowego wjechał w ogródki restauracyjne. Ranne zostało co najmniej dziewięć osób.
Niebezpieczny wypadek w Marbelli na południu Hiszpanii. W poniedziałek po południu w znajdujące się tam ogródki restauracyjne wjechał rozpędzony samochód.
Hiszpania. Samochód wjechał w ogródki resturacyjne
Do zdarzenia doszło około godziny 15:10. Jak informuje agencja Europa Press, wypadek miał miejsce na jednej z głównych ulic Marbelli. O tej porze aleja Miguela Cano zazwyczaj jest pełna turystów.
- Samochód jechał zygzakiem, zmiatał wszystko ze swojej drogi - relacjonował w rozmowie z AP jeden ze świadków zdarzenia.
Zamach w Hiszpanii? W Marbelli panika
Uderzenie samochodu osobowego w ogródki restauracyjne spotkało się z natychmiastową paniką ze strony znajdujących się w pobliżu turystów i mieszkańców. Z doniesień lokalnych mediów wynika, że zaczęli oni ukrywać się w pobliskich sklepach i budynkach.
Początkowo pojawiły się nawet informacje o tym, że w Marbelli doszło do ataku terrorystycznego. Jak dowiedzieli się jednak dziennikarze 20 Minutos, policja z Hiszpanii wykluczyła możliwość zamachu.
Wypadek w Marbelli. Hiszpania: dziewięć osób rannych
W wyniku wypadku w Hiszpanii, rannych zostało co najmniej dziewięć osób. Stan jednej z nich, jak ustaliły lokalne media, lekarze oceniają jako krytyczny. Wszyscy poszkodowani w wypadku zostali przetransportowani do pobliskich szpitali w Marbelli.
Sprawcą wypadku, jak ustalili dziennikarze, ma być 30-letni obywatel Hiszpanii. Mężczyzna został zatrzymany. Na ten moment policja nie informuje o motywach, jakie kierowały 30-latkiem. W chwili zdarzenia mężczyzna miał być trzeźwy. W jego organizmie nie stwierdzono też obecność innych środków odurzających.
Źródło: Associated Press / 20 Minutos