Horror nad Oceanem Indyjskim. Są zabici i ranni
Siejące grozę sceny rozegrały się na popularnej plaży North Beach w RPA, w nadmorskim mieście Durban. Wielka fala doprowadziła do śmierci trzech osób, kilkanaście zaś zostało rannych. Cała sytuacja została zarejestrowana na przerażającym nagraniu.
Wystarczyło kilka sekund, by ogromna fala zmiotła ogromną część plaży, porywając zaskoczonych plażowiczów. W wyniku tragedii zginęły trzy osoby, w tym jeden nastolatek. Zostały one porwane z molo przez wielką wodę. Dodatkowo w wyniku uderzenia fali rannych zostało 17 osób. Na Twitterze pojawiło się nagrania przedstawiające moment nadejścia "wielkiej" wody.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Akcja ratunkowa na szeroką skalę
W prowadzonej akcji ratunkowej brało udział 35 ratowników, zaś cały zespół zaangażowany w niesienie pomocy obejmował około stu osób. Według ich relacji ci, którzy zginęli, zostali wprost "zmieceni do morza" przez rwącą wodę.
Szefowa lokalnej administracji, Nomusa Dube-Ncube, zamierza przeprowadzić pełne dochodzenie w sprawie niedzielnej tragedii na plaży. Wezwała również władze do zapewnienia odpowiednich środków bezpieczeństwa, które mogłyby pomóc uniknąć w przyszłości podobnych sytuacji, w których giną ludzie. Zaapelowano także do turystów, by ci stosowali się do wytycznych dotyczących bezpieczeństwa i przed udaniem się na plaże lub do wody próbowali oceniać pogodę, która niestety bywa nieprzewidywalna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mocna odpowiedź na bestialstwo Rosjan. Zmasowany atak rakietowy Ukrainy
Miast Durban jest jednym z popularniejszych miejsc w Republice Południowej Afryki, chętnie odwiedzanym przez zagranicznych turystów. Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym tamtejsze plaże cieszą się wielkim zainteresowaniem obcokrajowców. Po tragicznym incydencie plaża North Beach została tymczasowo zamknięta.