Horror na Słowacji. Przyniosła policji martwego trzylatka

Mieszkanka wsi Lendak na Słowacji przyszła na komisariat policji, aby przyznać się do zabójstwa swojego synka. Na dowód wzięła ze sobą zwłoki trzylatka. "Nawet doświadczeni kryminolodzy i policjanci nie pamiętają podobnego przypadku" - podkreślają słowackie media.

Policja w Słowacji. Zdjęcie ilustracyjnePolicja w Słowacji. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Jedzura/REPORTER
Paulina Ciesielska

Co musisz wiedzieć?

  • Kobieta pojawiła się na komisariacie w Białej Spiskiej we wtorek późnym popołudniem ze zwłokami swojego trzyletniego synka.
  • Ciało chłopca znajdowało się w zaparkowanym samochodzie. Kobieta miała przyznać się do zamordowania syna nożem w lesie, po decyzji urzędników o odebraniu jej dziecka.
  • Policja prowadzi dochodzenie, a przyczyna śmierci chłopca nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.

Pierwszy o sprawie poinformował portal tvnoviny.sk. We wtorek późnym wieczorem do komisariatu policji w Białej Spiskiej na Słowacji zgłosiła się mieszkanka pobliskiej wsi Lendak, aby zgłosić, że zabiła swoje trzyletnie dziecko. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy, że ma przy sobie zwłoki syna.

Szokujące doniesienia słowackich mediów

Według ustaleń portalu noviny.sk, martwy chłopiec znajdował się w samochodzie, którym przyjechała do komisariatu jego matka. Na ciele miał liczne rany kłute i cięte.

Kobieta została natychmiast zatrzymana, a miejsce zdarzenia zabezpieczono taśmą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hołownia "przejmie" resort Hennig-Kloski? "Nie miałaby nic przeciwko"

Matka miała zaatakować swoje dziecko nożem w lesie, niedaleko Lendaku. Według informacji z Markiza TV, kobieta powiedziała policji, że zabiła syna, ponieważ opieka społeczna miała go jej odebrać. Miała powiedzieć policji, że "mogą go zabrać".

Słowacki Urząd Pracy, Spraw Socjalnych i Rodziny natychmiast zaprzeczył, jakoby pracownicy opieki społecznej mieli odebrać kobiecie syna. "Nie wszczęto wobec rodziny żadnego postępowania, nie byli oni objęci nadzorem i nie było żadnego planu odebrania dziecka" - zapewniają w oświadczeniu przesłanym do słowackich mediów.

Policja nie ujawnia na razie więcej szczegółów dotyczących motywów działania kobiety. Trwa zabezpieczanie dowodów i przesłuchania świadków. Przyczyna śmierci chłopca nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.

Źródło: noviny.sk, Markiza TV

Wybrane dla Ciebie
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
USA deportują 80 Ukraińców. "Mogą deportować tylu, ilu chcą"
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
17-latek skazany na 18 lat łagru. Wyrok zapadł w Rosji
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Piotr W. stanie przed sądem. Ciało znaleziono rok po zbrodni
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Rumunia wzywa rosyjskiego ambasadora na dywanik. Chodzi o drony
Kościerzyna. Samochód potrącił dwoje 17-latków
Kościerzyna. Samochód potrącił dwoje 17-latków
Kontrola lotu z Brukseli na Okęciu. Kurski grzmi
Kontrola lotu z Brukseli na Okęciu. Kurski grzmi
Norweska telewizja przeprasza za relację o Marszu Niepodległości
Norweska telewizja przeprasza za relację o Marszu Niepodległości
Reklamy dla dzieci pod lupą. UOKiK prześwietla infulencerów
Reklamy dla dzieci pod lupą. UOKiK prześwietla infulencerów
"Dlatego odmówiłem". Nawrocki o decyzji ws. 46 sędziów
"Dlatego odmówiłem". Nawrocki o decyzji ws. 46 sędziów
Chiny chwalą się "armią robotów". "Masowa produkcja"
Chiny chwalą się "armią robotów". "Masowa produkcja"
Nawrocki chce się spotkać z rządem, Brzęczek triumfuje. [SKRÓT DNIA]
Nawrocki chce się spotkać z rządem, Brzęczek triumfuje. [SKRÓT DNIA]
Infrastruktura Putina "krwawi". Neptuny trafiły w cel
Infrastruktura Putina "krwawi". Neptuny trafiły w cel