Horrendalne nagrody dla rządu PiS. Pokrętne tłumaczenie Morawieckiego

Aż 1,5 miliona złotych wydała w 2017 roku na nagrody dla ministrów premier Beata Szydło. - Nic nie dzieje się po cichu - podkreśla jej ówczesny następca, dziś szef rządu, Mateusz Morawiecki.

Morawiecki dostał 75 tys. zł premii
Źródło zdjęć: © East News
Natalia Durman

Morawiecki pytany był na konferencji prasowej w Piszu, czy w jego opinii ministrowie powinni zarabiać więcej, czy informacja na temat wysokości premii powinna być publiczna oraz czy przyznane premie nie są zbyt wysokie. Odpowiedział, że w tej kwestii "nic nie dzieje się po cichu".

- Sam fakt, że one (premie) są publiczne, informacja o nich jest dostępna dla wszystkich osób, świadczy o tym, że absolutnie niczego nie chcemy, nie możemy i nie będziemy ukrywać - podkreślił premier.

W ocenie Morawieckiego, jakiekolwiek zmiany wynagrodzeń, zwłaszcza w administracji publicznej, powinny być procentowo niższe niż w całej gospodarce.

- Dla mnie takim papierkiem lakmusowym jest to, czy maleje bezrobocie, czy rosną wynagrodzenia pracowników i przede wszystkim na to patrzę, to jest dla mnie najważniejsze - stwierdził. Jego wypowiedź przytacza PAP.

"Ordynarny skok na kasę"

Wysokość premii ministrów w rządzie Beaty Szydło podała Kancelaria Premiera. Nastąpiło to w odpowiedzi na interpelację posła PO Krzysztofa Brejzy. Premie dostali zarówno Morawiecki, jak i Szydło. Odpowiednio 75 i 65 tys. zł. Ale to i tak nic przy ówczesnym ministrze spraw wewnętrznych i administracji Mariuszu Błaszczaku, który mógł liczyć aż na 82 tys. zł.

- To ordynarny skok na kasę. Rząd PiS stworzył dla siebie ukryty system dodatkowych wynagrodzeń. Opinia publiczna miała się o nim nie dowiedzieć. W tym finansowym układzie jest premier i każdy minister - komentował Brejza w rozmowie z "Super Expressem".

Zobacz także: Sasin: 10 kwietnia odsłonimy ten pomnik

Wybrane dla Ciebie

Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"
"To nie była próba". Mówi, dlaczego Białoruś ostrzegła Polskę
"To nie była próba". Mówi, dlaczego Białoruś ostrzegła Polskę
Ukraiński cyberatak. Celem rosyjski system wyborczy
Ukraiński cyberatak. Celem rosyjski system wyborczy
Burze i silny wiatr nad Polską. Część kraju na czerwono
Burze i silny wiatr nad Polską. Część kraju na czerwono
Ukraińscy żołnierze w Polsce. Przyjechali na norweskie szkolenia
Ukraińscy żołnierze w Polsce. Przyjechali na norweskie szkolenia