Horała o sytuacji w polskiej szkole: "Nie słyszałem o takich przypadkach"

o takie przykłady o tym co mówi się w szkołach Chciałem pana zapytać bo Gazeta Wyborcza Trójmiasto informuje o trzech szkołach w Trójmieście które miały przekazywać informacje swoim uczniom między innymi że dziewczynki i podczas zajęć wf-u nie powinny nosić krótkich spodenek bo to może rozpraszać chłopców w innym przypadku uczennica usłyszała według Gazety Wyborczej że szkoła to nie jest miejscem gdzie przynosi się tęczową torbę pan jest posłem z Pomorza jeśli się nie mylę to Pańska żona też jest wielką więc zapewne pan ma też ogląd Jak wyglądają te dyskusję w szkołach Chciałem pana zapytać czy takie prowadzenie dyskusji i mówienie dziewczynką że one nie powinny nosić krótki Benek czy to jest odpowiednie bo chłopcom takie uwagi nie są wypiekane ile orientuje się to chyba lat chyba do takich przypadkach nie słyszałem co więcej chyba na samej stronie Gdańsk do miasta Gdańska było oświadczenie przynajmniej jednej z tych szkół która Diamentowa Podane tam informacje w tym artykule na temat generalnie uważam że oczywiście szkoła to jest miejsce gdzie wszyscy i chłopcy i dziewczynki powinni jakiś standard w stroju zachować tak no tak zresztą każdy z nas bo to jest też element socjalizacji pan też to przyszedł do pracy elegancko w marynarce w koszuli w określonym że tak powiem dressco udziel chcielibyśmy ale chyba że pracodawcy mówili nam w Okej ale dla dzieci pewne rzeczy jeszcze nie są oczywiste bo dzisiaj ten za to odpowiedzi dopiero się uczą więc elementem socjalizacji uczenia w społeczeństwie jest również uczenie że na różne okazje w różne miejsca od ubiera się człowiek mniej więcej sposób odpowiedni do okazji A jak dzieci już dorosną będą nastolatkami to mogą się przeciw temu zbuntować i to też jest element ich wychowania Jaki strój ale tu rozmawiamy chyba o jakimś fake minusie więc nie ma sensu Natomiast ja widzę inny problem ja zwłaszcza w szkołach średnich dużych miastach Widzę problem na przykład dużej presji na dzieci które chcą uczesać na religię to że one często są ostracyzmowi i nauczyciele na to nie reagują widzę problem taki że osoby takie o takich poglądach konserwatywnych które chodzą do kościoła a które na przykład są ministrantami chodzą na chór Często też spotykają się z ostracyzmem i takim negatywnym jest rzeczy nauka badająca środowiska interweniuje dlatego tutaj te stereotypy które są wyniesione pewnie jeszcze 50 z różnych artykułów które wtedy pewnie też sytuacje Które wtedy były teraz sytuacja jest Powiedziałbym przynajmniej w dużych miastach często odwrócona i to raczej te osoby które chodzą z tęczowymi torba wykluczają te osoby które może niekoniecznie by chciały to możesz się zdarza mi się zwrócić do Rzecznika Praw Dziecka skoro uważa pan że to jest palący problem który wymaga interwencji że niekoniecznie palące dostrzegam że taki też jest na pewno nie jest problemem palącym że być może prawdopodobnie w trzech szkołach ale być może to i to nieprawda zasugerowano żeby jakoś tak a nie inaczej się ubierać chociaż akurat na zajęcia konieczne jest czymś naturalnym