Na miejsce zdarzenia przybyli saperzy, którzy stwierdzili, że 60-centymetrowa "pamiątka" z okresu II wojny światowej mogła wyrządzić bardzo poważne szkody. Pocisk był bardzo niebezpieczny. - przyznał jeden z policjantów.
Niewybuch został przewieziony na poligon i tam zdetonowany. (mag)